Nie daj się oszukać!

Na wnuczka, na policjanta, na przyjaciela – oszuści do perfekcji opracowali metody wyłudzania pieniędzy od mieszkańców naszego regionu, głównie od osób starszych. Policja apeluje: nie daj się oszukać!
Fot. Julim6/pixabay.com Ofiarą oszustów najczęściej padają osoby starsze lub mieszkające same

– To było pod koniec lutego, gdy zadzwonił do mnie jakiś młody człowiek, podający się za kolegę mojego wnuczka. Mówił, że Grzegorz miał wypadek i szybko są potrzebne pieniądze na zapłatę dla poszkodowanego kierowcy, ponieważ wypadek był rzekomo z jego winy. Chodziło o to, żeby sprawa nie trafiła na policję. Mówił, żebym nie dzwoniła do rodziców Grzesia, bo nie ma na to czasu, sprawa jest pilna, a on zaraz podjedzie do mnie po pieniądze – opowiada pani Krystyna z Błonia. – Już byłam gotowa spotkać się z tym człowiekiem, ale coś mnie jednak podkusiło, żeby skontaktować się z synem i synową. Ci, zdziwieni przekazanymi przeze mnie rewelacjami, powiedzieli, że wnuk ma się się świetnie, przed chwilą od nich wyszedł – dodaje.

Takich przypadków zdarza się coraz więcej. Oszuści wyłudzają pieniądze podając się za przyjaciela, krewnego, gazownika, pracownika administracji lub ośrodka pomocy społecznej, a nawet policjanta. Trzeba być naprawdę czujnym, żeby nie wpaść w sidła przestępców. Niestety, osób łatwowiernych nie brakuje i to najczęściej one padają ofiarą oszustów. Dotyczy to zwłaszcza seniorów i osób samotnych.

Jak więc nie dać się złodziejom? Radzą funkcjonariusze policji:

Przede wszystkim zachować czujność. Nie wierzyć w nagłe, troskliwe wizyty bliżej nieokreślonych przyjaciół sprzed lat, znajomych, bądź kolegów członków rodziny.

Oszuści często proszą o możliwość pozostawienia informacji dla sąsiadki. Gdy pójdziesz po kartkę i długopis, oni mogą wejść do twojego mieszkania.

Bardzo często oszuści – działając we dwóch – proszą o sprawdzenie np. przewodów wentylacyjnych, lub kuchenki. Jeden będzie ci towarzyszył odwracając uwagę od drugiego, który w tym czasie będzie okradał mieszkanie.

Bądź ostrożny kupując od obnośnych sprzedawców. Zdarza się, że podczas prezentacji dywanu, odkurzacza lub innych przedmiotów, giną twoje pieniądze i biżuteria.

Bądź szczególnie ostrożny, jeśli osoba odwiedzająca żąda pieniędzy np. pierwszej raty, bądź zaliczki. Pamiętaj, że zawsze możesz zapłacić później np. przelewem lub na poczcie.

Jeśli już wpuścisz oszustów do środka, dokładnie zapamiętaj ich twarze i jak najwięcej szczegółów z ich ubioru. Nie reaguj panicznie. Jeśli będą wiedzieć, że ich zdemaskowałeś, mogą zrobić Ci krzywdę. Najlepiej pod pozorem pożyczenia pieniędzy idź do sąsiada i tam dyskretnie poproś go o zawiadomienie policji. Jeśli nie masz takiej możliwości, zadzwoń na policję po wyjściu oszustów. Pamiętaj, że lepiej stracić pieniądze niż życie.

Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości poproś o pomoc sąsiada. Towarzystwo osób trzecich zwykle płoszy złodzieja.

Będąc w domu zamykaj drzwi wejściowe.

W przypadku jakichkolwiek wątpliwości lub uzasadnionych podejrzeń, że możecie stać się ofiarą przestępcy należy bezzwłocznie skontaktować się z policją pod numerem telefonu 997 lub 112.

Komenda Stołeczna Policji uruchomiła też specjalną linię telefoniczną dla tych osób, które podejrzewają, że mógł do nich zadzwonić oszust podający się za wnuczka, krewnego lub policjanta. Telefonować można pod numer 22 603 32 22 przez całą dobę.

Facebooktwitterredditpinterest