Do zdarzenia doszło w sobotę, 24 października, przed południem. To właśnie wtedy na plac zabaw położony przy ul. Ewy runęło drzewo. Na szczęście w tamtym momencie nikt tam nie przebywał, choć zazwyczaj w sobotnie przedpołudnie bawi się sporo dzieci. Nikomu nic się nie stało. Na miejsce przyjechała straż pożarna i straż miejska, które zabezpieczyły teren.
Plac zabaw jest już dostępny, jednak rodzice mają poważne obawy, czy dzieci mogą się tu bezpiecznie bawić. – Jaką mogę mieć pewność, że znów jakieś drzewo nie runie, tym razem wprost na moje dziecko? – pyta pani Jolanta, mama pięcioletniego Jasia.
Krzysztof Krzyżanowski, kierownik os. Parkowe w Pruszkowie uspokaja. – Nie ma takiego zagrożenia, ponieważ tam występują przechylone drzewa, ale w kierunku przeciwnym do placu zabaw. Mimo to przeprowadzimy redukcję ich koron – mówi.
Prawdopodobnie korekta drzewostanu będzie prowadzona już od najbliższej środy. – Wszystko zależy od tego, kiedy specjalistyczna firma znajdzie czas i na przeprowadzenie prac pozwolą warunki atmosferyczne – mówi Krzyżanowski. Zaznacza jednocześnie, że będzie prowadzona redukcja koron drzew i uporządkowanie posuszu oraz gałęzi, które mogą się złamać, a nie całkowita wycinka razem z pniami. – No chyba, że specjalista stwierdzi, że jakieś drzewo faktycznie powinno zostać usunięte, wtedy złożymy wniosek o pozwolenie na wycinkę do pruszkowskiego starostwa.
Na osiedlu Wyględówek rośnie wiele drzew, które mają już swoje lata. Krzyżanowski zapewnia, że ich stan jest na bieżąco kontrolowany.