Zabił dwie osoby. Grozi mu 12 lat więzienia

Do 12 lat pozbawienia wolności grozi pijanemu kierowcy, który spowodował śmiertelny wypadek na ul. Marszałkowskiej. Ofiarami są dwaj mężczyźni.
Fot. KG Mimo podjętej próby ucieczki, policjantom udało się zatrzymać pijanego kierowcę.

Do zdarzenia doszło w sobotę, 31 października. To właśnie wtedy pijany 35-latek wraz z dwiema równie pijanymi pasażerkami postanowił wsiąść do swojego Volvo. Ich podróż nie trwała długo. Około godz. 1.30, na skrzyżowaniu ul. Marszałkowskiej i Hożej auto z dużą prędkością wpadło w grupę osób oczekujących na autobus. Na miejscu błyskawicznie pojawiło się pogotowie ratunkowe. Mimo podjętej reanimacji, dwóch osób nie udało się uratować. Ofiarami są 47-letni Polak i 33-letni obcokrajowiec.

Kierowca próbował uciec z miejsca zdarzenia, jednak policjantom udało się go zatrzymać. Miał dwa promile alkoholu w organizmie. Na miejscu wypadku pracowali policjanci pod nadzorem prokuratora.

Adam S. już został przesłuchany przez prokuratora, wcześniej jednak musiał wytrzeźwieć. Złożył wyjaśnienia i przyznał się do zarzucanych mu czynów. Usłyszał zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Za to grozi kara pozbawienia wolności do 12 lat. Prokurator już złożył wniosek o tymczasowy areszt dla Adama S. Ma zostać rozpatrzony przez sąd w poniedziałek, 2 listopada.

Facebooktwitterredditpinterest