Protest Żyrardowa i Wiskitek przeciwko linii 400 kV. Blokada drogi i kolejna obietnica PiS

Protesty przeciwko planom lokalizacji linii 400 kV przybierają na sile. W niedzielę, 24 kwietnia w tej sprawie odbędzie się manifestacja w centrum Żyrardowa.
Fot. wiskitki.pl Tym razem przeciwko linii 400 kV będą protestować mieszkańcy Żyrardowa i Wiskitek.

Sprawa niechcianej linii 400 kV i związanej z nią infrastruktury, która ma powstać w naszym regionie, ciągnie się już ponad rok. Jej przyszła lokalizacja nie jest jeszcze przesądzona, dlatego mieszkańcy Jaktorowa, Żabiej Woli, Grodziska Mazowieckiego wszelkimi możliwymi sposobami walczą, aby inwestycja ominęła tereny właśnie tych miejscowości.

Protestują również mieszkańcy Żyrardowa, Wiskitek i okolic. Oni też nie chcą linii u siebie. Jeden z wariantów branych pod uwagę przez inwestora przewiduje jej przebieg wzdłuż obwodnicy Żyrardowa. Mieszkańcy przekonują, że takie rozwiązanie spowoduje m.in. niebezpieczeństwo zatrucia ujęcia wody „Sokule” zaopatrującego miasto i okolice w wodę pitną, zniszczenie Bolimowskiego Parku Krajobrazowego, bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia poprzez wzrost zachorowań na białaczkę u dzieci oraz choroby nowotworowe, zaćmę, raka mózgu i stwardnienie rozsiane wśród dorosłych, poronień i raka piersi wśród kobiet, wreszcie barierę dla rozwoju nowych osiedli mieszkaniowych i innych inwestycji.

To właśnie z tych powodów organizowana jest manifestacja w samym centrum Żyrardowa. Protest odbędzie się w niedzielę, 24 kwietnia o godz. 16.00 na placu Jana Pawła II. Na godz. 16:30 zaplanowano wyjazd do miejscowości Słabomierz, gdzie przez manifestantów ma zostać zablokowana droga krajowa nr 50.

– Stoimy w obliczu wielkiego zagrożenia śmiercionośną linią wysokiego napięcia 2x400kV. Ustami małej społeczności, niezgodnie z obowiązującym prawem, zostaliśmy podstępnie wmanewrowani w oszukańczą lokalizację na naszych terenach. Ta linia, w Planie Zagospodarowania Województwa Mazowieckiego, ma zapisany inny, prawnie zatwierdzony przebieg w lokalizacji bezpiecznej dla Żyrardowa. Mimo to, pod wpływem protestów innych gmin, inwestor usiłuje przenieść budowę linii na nasze tereny!!! – przekonują organizatorzy manifestacji.

Głos w sprawie zabrali również włodarze. Kilka dni temu prezydent Żyrardowa Wojciech Jasiński wziął udział w spotkaniu z wojewodą mazowieckim Zdzisławem Sipierą. W trakcie rozmowy kategorycznie sprzeciwił się planowanej budowie linii wzdłuż drogi krajowej 50. Jasiński spytał wojewodę: – Czy Polska jest państwem prawa? Obowiązujący Plan Zagospodarowania Przestrzennego Województwa Mazowieckiego wskazuje budowę tej linii przez inną lokalizację – wskazywał. Sipiera zapewnił, że będzie działał zgodnie z prawem. Przypomnijmy, że jest to już kolejna obietnica złożona przez polityka Prawa i Sprawiedliwości dotycząca tej sprawy. Podczas ubiegłorocznej kampanii wyborczej ówczesna kandydatka na stanowisko premiera Beata Szydło również obiecała mieszkańcom Żyrardowa pomoc w rozwiązaniu tego problemu. W tym czasie podobną deklarację złożyli jej partyjni koledzy – Jacek Sasin i Mariusz Błaszczak tyle że mieszkańcom powiatu grodziskiego.

Facebooktwitterredditpinterest