Śmierć 30-latka na komendzie straży miejskiej w Łomiankach

W siedzibie straży miejskiej w Łomiankach zmarł 30-letni mężczyzna. Przyczyny tragedii będzie badać prokuratura.
Fot. strazmiejska.waw.pl. Trzydziestolatek był dobrze znany strażnikom w związku z nadużywaniem alkoholu.

O zdarzeniu poinformowało radio RMF FM. Strażnicy miejscy interweniowali w sprawie pijanego mężczyzny, który został odnaleziony w toalecie centrum handlowego. Trzydziestolatek wcześniej pracował w tym obiekcie. W związku z nadużywaniem alkoholu był doskonale znany miejscowym stróżom prawa, w ciągu ostatnich dwóch lat w jego sprawie interweniowali kilkanaście razy. Strażnicy zabrali mężczyznę na posterunek, gdzie jego stan gwałtownie się pogorszył – przestał oddychać. Funkcjonariusze pobiegli po pomoc na policję, której siedziba znajduje się w tym samym budynku. Podjęto reanimację, jednak ta okazała się nieskuteczna. Wezwany na miejsce lekarz z pogotowia ratunkowego stwierdził zgon.

Teraz sprawą zgonu trzydziestolatka zajmie się prokuratura, która już wszczęła śledztwo. Będzie ono toczyć się w związku z nieumyślnym spowodowaniem śmierci. Śledczy sprawdzą m.in., dlaczego karetka nie została wezwana od razu, gdy tylko odnaleziono mężczyznę i dlaczego nie został przewieziony do izby wytrzeźwień. Przeprowadzona zostanie też sekcja zwłok.

Facebooktwitterredditpinterest

Jeden komentarz do “Śmierć 30-latka na komendzie straży miejskiej w Łomiankach

  1. Nie oceniajcie tak szybko,większość którym jest udostępniona możliwość wypowiedzi opowiada się źle o zmarłym chłopaku.Czas pokaże.