Do zdarzenia doszło w sobotę, 19 listopada na parkingu przed centrum konferencyjnym w Nadarzynie. Właścicielka zaparkowała BMW przed budynkiem i poszła załatwiać swoje sprawy. Gdy wróciła, z przerażeniem odkryła, że auta nie ma. Natychmiast zgłosiła sprawę na policję.
Mundurowi przyjechali na miejsce i przeszukali parking. Auto zostało odnalezione i „wróciło” do właścicielki. Okazało się, że zaparkowała je w zupełnie innym miejscu, niż wcześniej twierdziła.