O krok od tragedii. Kompletnie pijany maszynista drezyny na Centralnej Magistrali Kolejowej

Trzy promile alkoholu w wydychanym powietrzu stwierdzono u maszynisty, który kierował drezyną na Centralnej Magistrali Kolejowej w okolicach Mszczonowa. Teraz grozi mu pięcioletnia „odsiadka”.
Fot. ilustracyjne. Maciej Dembiniok/wikipedia.org. Pijanemu maszyniście drezyny grozi 5 lat więzienia.

Do zdarzenia doszło w ubiegły czwartek, 2 lutego. Na komendę policji w Żyrardowie zadzwoniła dyżurna kolei ze stacji Szeligi informując że jeden z maszynistów prawdopodobnie jest nietrzeźwy. Mężczyzna przewoził kilku pasażerów, jeden z nich zaalarmował dyżurną, gdy drezyna zatrzymała się 300 m przed stacją Szeligi.

Na miejscu policjanci zbadali trzeźwość maszynisty. Wykazało ono prawie trzy promile alkoholu w wydychanym powietrzu. 45-letni mieszkaniec powiatu opoczyńskiego miał zawieźć pracowników kolei do Warszawy.

Mało tego, policyjna kartoteka wykazała, że to nie pierwsze przewinienie mężczyzny. Do tej pory był on już kilkukrotnie zatrzymywany za kierowanie samochodem pod wpływem alkoholu. 45-latek trafił do aresztu i usłyszał zarzuty. Grozi mu do pięciu lat pozbawienia wolności. Został też dyscyplinarnie zwolniony z pracy.

Pijany kolejarz stwarzał ogromne zagrożenie nie tylko dla siebie i przewożonych pracowników. Na CMK pociągi poruszają się niekiedy z prędkością 160 km na godzinę, a Pendolino nawet 200 km na godzinę.

Facebooktwitterredditpinterest

Jeden komentarz do “O krok od tragedii. Kompletnie pijany maszynista drezyny na Centralnej Magistrali Kolejowej

  1. Kierujący drezyna NIE JEST MASZYNISTA!! Jest operatorem, kierowca, ale NIE JEST MASZYNISTA żądam zmiany w artykule!