Beatyfikacja Lecha Kaczyńskiego?

Tragicznie zmarły prezydent Lech Kaczyński miałby zostać uznany za błogosławionego? Taką informację przekazał polityk .Nowoczesnej Paweł Rabiej. Zarówno rzeczniczka prasowa PiS Beata Mazurek, jak i Episkopat Polski dementują jednak te doniesienia.
Fot. wikipedia.org. Informacje o rzekomych planach beatyfikacji Lecha Kaczyńskiego rzeczniczka prasowa PiS nazwała „nieprawdziwymi i oszczerczymi.

Beatyfikacja to akt kościelny wydawany przez kościół katolicki, uznający osobę zmarłą za błogosławioną. Zezwala na publiczny kult, ale o charakterze lokalnym (np. w diecezji). Akt taki wydaje się po pozytywnym rozpatrzeniu procesu beatyfikacyjnego. Beatyfikację może zatwierdzić tylko papież. Do tej pory błogosławionymi zostali ogłoszeni m.in.: Matka Teresa z Kalkuty, Jan Paweł II i Łucja dos Santos. Czy beatyfikowany zostanie również były prezydent Lech Kaczyński? O tym, że tak może się stać poinformował polityk .Nowoczesnej Paweł Rabiej w wywiadzie udzielonym „Kulturze Liberalnej”. – Zostawienie po sobie co najmniej błogosławionego brata. Jarosław Kaczyński chce, by Lech został błogosławiony. Rozmawiają o tym z biskupami, rozmawiają w Watykanie. Wyczuwają grunt i wzmacniają okołosmoleńską martyrologię – powiedział.

Wniosek o beatyfikację jest rozpatrywany w Watykanie przez specjalną komisję. Kluczowymi momentami procesu jest stwierdzenie heroiczności cnót Sługi Bożego oraz kanoniczne stwierdzenie, że za jego wstawiennictwem dokonał się co najmniej jeden cud. Brane są pod uwagę jedynie cuda, które miały miejsce po śmierci kandydata na ołtarze. Nieco inaczej przebiega proces męczenników, gdzie do beatyfikacji cud nie jest wymagany. Czy Lech Kaczyński zostanie uznany za męczennika? Kardynał Stanisław Dziwisz już w 2011 roku twierdził, że to nigdy nie będzie możliwe. Również biuro prasowe Episkopatu Polski zaprzeczyło informacjom na temat rzekomych rozmów dotyczących beatyfikacji byłego prezydenta.

Głos w tej sprawie zabrała także rzeczniczka prasowa Klubu Parlamentarnego PiS Beata Mazurek. Posłanka zapewniła, że planów beatyfikacji Lecha Kaczyńskiego nie ma, a informacje na ten temat nazwała „nieprawdziwymi i oszczerczymi”. – Ani dziś ani w przeszłości nikt nie podejmował wyżej wskazanych działań, nie ma też jakichkolwiek planów podejmowania ich w przyszłości – powiedziała w wywiadzie dla dziennika „Fakt” i dodała, że "insynuacje na ich temat są, jak wszystko na to wskazuje, już nie pierwszy raz rozpowszechniane przez osoby wrogo nastawione do wszystkiego, co wiąże się z pamięcią Śp. Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego". Beata Mazurek stwierdziła również, że celem rozpowszechniania takich informacji jest skompromitowanie planów budowy pomnika ofiar katastrofy smoleńskiej. – Całe przedsięwzięcie kompromituje jego autorów i jeszcze raz potwierdza, że kampanie skierowane przeciwko Lechowi Kaczyńskiemu, zarówno w czasie, gdy pełnił funkcję Prezydenta RP, jak i po Jego tragicznej śmierci, prowadziły osoby gotowe sięgnąć po nawet najbardziej haniebne metody działania – oświadczenie Beaty Mazurek o takiej treści zacytował dziennik „Fakt”.

Facebooktwitterredditpinterest

4 komentarzy dla “Beatyfikacja Lecha Kaczyńskiego?

  1. podpuszczanie i podjudzanie – widać, że totalna opozycja nie ma żadnych merytorycznych propozycji dla kraju…

  2. Z tą bandą popier**leńców wszystko jest możliwe. Byłby to niezły święty dla kościoła rydzykowego amen.

  3. Poziom lewactwa już od dawna jest poniżej poziomu mułu w Wiśle ale jak widać KODomici i POpaprańcy łykają takie fake news.