Brutalne napady na sklepy w Ursusie, zatrzymali sprawcę

Wspólne działania policjantów z Ochoty i Ursusa doprowadziły do zatrzymania mężczyzny podejrzanego o napady rabunkowe z użyciem niebezpiecznego narzędzia na placówki handlowe na terenie Ursusa. 35–latek trafił już do aresztu na trzy miesiące.
Fot. Komenda Stołeczna Policji Warszawa. Kryminalnym kilka dni temu udało się zatrzymać mieszkańca Ursusa.

Policjanci z Ochoty i Ursusa pracowali nad sprawą dotyczącą napadu na sklep na terenie Ursusa, do którego doszło pod koniec grudnia. Z ustaleń śledczych wynika, że sprawca wszedł do lokalu, a następnie grożąc ekspedientce przedmiotem przypominającym broń, zażądał wydania pieniędzy. Pracownica, w obawie o swoje życie, wydała gotówkę. Sprawca zabrał pieniądze i uciekł. Scenariusz kolejnych dwóch napadów na sklepy na terenie Ursusa, do których doszło w ostatnich dniach grudnia i na początku stycznia, był podobny.

Policjanci z wydziału do walki z przestępczością przeciwko życiu i zdrowiu przypuszczali, że związek z napadami może mieć ta sama osoba. Razem z funkcjonariuszami z Ursusa już kilka dni później ustalili tożsamość podejrzewanego mężczyzny. Zaczęły się intensywne poszukiwania 35-latka. Na efekty pracy mundurowych nie trzeba było długo czekać. Łukaszowi G. tylko przez kilka dni udało się ukrywać przed policjantami. Kilka dni temu zatrzymali oni mieszkańca Ursusa.

35-latek był już wcześniej karany i przebywał w zakładzie karnym. Mężczyzna usłyszał w prokuraturze zarzuty dokonania trzech rozbojów z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Sąd zastosował wobec niego areszt na okres trzech miesięcy. Mężczyźnie grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.

Źródło: Komenda Stołeczna Policji Warszawa

Facebooktwitterredditpinterest