Historyczny przetarg Kolei Mazowieckich za 2,2 mld zł. Na tory wyjedzie 71 nowych Flirtów

Koleje Mazowieckie podpisały umowę ramową na zakup 71 elektrycznych zespołów trakcyjnych. Dostarczy je Stadler Polska sp. z o.o. Wartość zamówienia to aż 2,2 mld zł!
Fot. mazovia.pl. Pierwsze Flirty mogą pojawić się na torach w pierwszym kwartale 2019 roku.

W środę, 17 stycznia umowę ramową podpisali Robert Stępień, prezes zarządu Kolei Mazowieckich (KM), Czesław Sulima, członek zarządu dyrektor eksploatacyjny spółki, a także Peter Spuhler, właściciel i przewodniczący rady nadzorczej Stadler Rail. Umowa opiewa na ponad 2,2 mld zł i będzie zrealizowana przy wsparciu środków unijnych.

Szczęśliwa trzynastka

13. rok działalności samorządowej spółki Koleje Mazowieckie upływa pod znakiem ważnych inwestycji. Jak zauważa marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik, to kolejny duży impuls rozwojowy dla przewoźnika. Kiedy tworzyliśmy Koleje Mazowieckie, dysponowały one jedynie dzierżawionymi i dość wysłużonymi pojazdami. Dziś wożą pasażerów 317 składami, a po tym zakupie będzie ich 388. KM są teraz fenomenem na skalę krajową. Od kilku lat zajmują drugie miejsce pod względem liczby przewożonych podróżnych. Do tego są najnowocześniejszym przewoźnikiem regionalnym w kraju – dodaje.

Wszystkie pojazdy mają pochodzić od jednego producenta, co ma kluczowe znaczenie przy ich późniejszej eksploatacji i utrzymaniu. Więcej pojazdów to przede wszystkim częstsze kursy pociągów na Mazowszu. Będzie można wydłużyć ich zestawienia, a jednocześnie zapewnić tzw. rezerwę taborową. Dzisiejsza umowa jest swego rodzaju przełomem. Wierzę, że ten zakup przełoży się na jeszcze większą satysfakcję tych, dla których to wszystko robimy – naszych podróżnych – podkreśla Robert Stępień, prezes zarządu Kolei Mazowieckich.

Jednoprzestrzenne, klimatyzowane, z internetem

Dodatkowo pociągi mają być wyposażone w urządzenia informacji wizualno-dźwiękowej, wewnętrzny i zewnętrzny monitoring, platformę dla osób z niepełnosprawnościami, mocowania wózków inwalidzkich, dziecięcych i rowerów, toalety z obiegiem zamkniętym oraz interkom umożliwiający kontakt pasażera z maszynistą w sytuacji awaryjnej, a także defibrylatory AED. Będą osiągały prędkość nie mniejszą niż 160 km na godzinę. Wyposażenie ma objąć też urządzenia ETCS (europejski system sterowania).

i z Mazowsza

Co ważne, pociągi mają być wyprodukowane na Mazowszu – w zakładach firmy Stadler w Siedlcach. Do końca 2017 roku powstało tu łącznie 386 pociągów, które obsługują rynek polski, niemiecki, włoski, holenderski, węgierski, czeski i białoruski. Po polskich torach jeżdżą 54 nowoczesne pociągi FLIRT (10 – Koleje Mazowieckie, 4 – Koleje Śląskie, 20 – Łódzka Kolej Aglomeracyjna, 20 – PKP Intercity). Pojazdy zostaną dostarczone w kilku transzach.

Wszystkie zamówione pociągi zostaną wyprodukowane w województwie mazowieckim – w zakładzie Stadler Polska w Siedlcach – we współpracy z naszymi lokalnymi partnerami i dostawcami. To zamówienie cieszy nas niezmiernie również dlatego, że dzięki niemu oraz zamówieniu na tramwaje dla Krakowa – planujemy utworzyć w naszym zakładzie w Siedlcach nowe miejsca pracy – dodaje Christian Spichiger, prezes zarządu Stadler Polska.

Koszt zakupu to ponad 2,2 mld zł brutto. Spółka na realizację tej inwestycji aplikuje o środki unijne w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2014–2020. Poziom dofinansowania wynosi 50 proc. kwoty wydatków kwalifikowalnych, do których zaliczają się zakup taboru i symulatora jazdy pociągiem, szkolenia pracowników oraz pakiety pozderzeniowo-naprawcze. Wydatki dotyczące serwisu będą pokrywane ze środków własnych przewoźnika. O realizację przetargu ubiegało się trzech producentów: Newag S.A., Stadler Polska Sp. z o.o. oraz konsorcjum firm Pesa Bydgoszcz S.A. i ZNTK „Mińsk Mazowiecki” S.A. Oferta Stadlera uzyskała najwyższy wynik.

Źródło: mazovia.pl

Facebooktwitterredditpinterest