Pożar w pruszkowskiej Żabce

Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 22 stycznia. Około godziny 1.50 w nocy strażacy zostali poinformowani o kłębach dymu, które wydobywają się ze sklepu Żabka przy ul. B. Prusa 60 w Pruszkowie. Na miejsce natychmiast wysłano dwa zastępy straży. Okazało się, że doszło do pożaru urządzeń chłodniczych. – Wystąpiło duże zadymienie. Dym był gęsty, silny, w związku z tym musieliśmy pomieszczenie oddymić, wywietrzyć i dotrzeć do płonących urządzeń. Po wszystkim wyłączono prąd i lokal przekazano pracownikowi sklepu – mówi oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Pruszkowie st. kpt. Karol Kroć. – Generalnie było więcej dymu niż ognia – dodaje.

Działania gaśnicze trwały dwie godziny, wzięło w nich udział dziewięciu strażaków. Na miejscu pojawiło się również pogotowie energetyczne oraz policja. Jak mówi kpt. Kroć, prawdopodobną przyczyną wybuchu ognia było wadliwe działanie urządzeń chłodniczych lub zbyt duże przeciążenie instalacji elektrycznej. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał, ale straty materialne są duże, według szacunków strażaków to około 60 tys. zł.