Zadzwonił i powiedział, że syn spowodował wypadek. Zażądał pieniędzy…

Dzięki szybkiej i skutecznej reakcji policjantów z pruszkowskiej komendy, doszło do zatrzymania mężczyzny podejrzanego usiłowanie oszustwa metodą na „policjanta”. Wobec 22-latka sąd zastosował tymczasowy areszt na okres dwóch miesięcy.
Fot. Free-Photos/pixabay.com. Oszust przez telefon przekazywał kobiecie, jak ma postępować.

Kilka dni temu policjanci otrzymali informację z jednego z pruszkowskich banków, że 72-letnia kobieta prawdopodobnie padła ofiarą oszustwa, ponieważ chce wypłacić ze swojego konta 10 tys. zł. Kryminalni natychmiast podjęli działania. Objęli teren obserwacją. Na efekt nie trzeba było długo czekać. 22-latek pełniący w przestępczej strukturze rolę tzw. „odbieraka” śledził pokrzywdzoną. Nie widział, że jest obserwowany przez prawdziwych funkcjonariuszy. Przez telefon oszust przekazywał kobiecie, jak ma postępować. Ta wykonywała jego telefoniczne polecenia. W chwili, gdy policjanci zauważyli mężczyznę, wkroczyli do akcji i zatrzymali podejrzanego na gorącym uczynku.

Po wszystkim pokrzywdzona złożyła zeznania w komendzie. Opowiedziała, że tego samego dnia zadzwonił do niej mężczyzna i podał się za policjanta. Powiedział, że syn kobiety spowodował wypadek drogowy, a poszkodowana walczy o życie. Rzekomy syn prosił o pomoc i wypłatę pieniędzy, aby zostać zwolnionym przez prokuratora. Potem rozmowę z kobietą prowadził już fałszywy „prokurator”, który instruował pokrzywdzoną, gdzie ma iść, aby przekazać pieniądze. Teraz 22-latek odpowie za oszustwo. Grozi mu kara do ośmiu lat więzienia. Sąd na wniosek policji i prokuratury zastosował wobec podejrzanego tymczasowy areszt na okres dwóch miesięcy. Policjanci sprawdzają obecnie współsprawców czynu oraz, czy zatrzymany mężczyzna mógł mieć związek z innymi oszustwami „na policjanta”.

– Pamiętajmy, że policjanci nigdy nie proszą o przekazanie pieniędzy zwłaszcza przez telefon, przelanie ich na konto lub pozostawienie w jakimś miejscu. W takich sytuacjach bądźmy zawsze czujni, a wszelkie podejrzane telefony zgłaszajmy na policję – apelują pruszkowscy mundurowi.

Źródło: Komenda Powiatowa Policji w Pruszkowie

Facebooktwitterredditpinterest