Stalker ze Starych Babic. Nękał, nachodził, awanturował się…

W Izabelinie kobieta zatrzymała policjantów jadących na miejsce wypadku z prośbą o interwencję. Okazało się, że dręczy ją mężczyzna, z którym zdecydowała się zerwać znajomość.
Fot. akiragiulia/pixabay.com. Dręczona kobieta nie miała spokoju ani w domu, ani w pracy.

Kilka minut po godzinie 16.00, podczas przejazdu na miejsce wypadku na terenie gminy Izabelin, policjanci „drogówki” zostali zatrzymani przez kobietę. Poinformowała ona mundurowych o mężczyźnie, który chwilę wcześniej, gdy próbowała zatelefonować do dyżurnego komendy w Starych Babicach, wyrwał jej telefon i przewrócił. 25-latka zatrzymał ojciec kobiety oraz przejeżdżający w tym czasie świadek zdarzenia.

W rozmowie z pokrzywdzoną policjanci ustalili, że po zerwaniu znajomości z mężczyzną, ten zaczął nachodzić ją w domu i w pracy, wszczynał też awantury w miejscach publicznych. Gdy zabrał kobiecie telefon, przeglądał zawarte w nim treści, czym naruszył jej prywatność. Tak też było w dniu, kiedy został zatrzymany. Po wysłuchaniu relacji stron, funkcjonariusze zatrzymali 25-latka. Był nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało, że miał ponad pół promila alkoholu w organizmie. Mundurowi osadzili mieszkańca gminy Stare Babice w policyjnej celi. Gdy mężczyzna wytrzeźwiał, usłyszał zarzut uporczywego nękania pokrzywdzonej i naruszenia jej prywatności. Za popełnienie tego przestępstwa grozi kara nawet do trzech lat pozbawienia wolności. Prokurator objął 25-latka policyjnym dozorem oraz zakazał zbliżania się i kontaktowania z kobietą.

Źródło: Komenda Powiatowa Policji w Starych Babicach

Facebooktwitterredditpinterest