Są wyniki sekcji zwłok Dawida Żukowskiego. Mama chłopca: Proszę o modlitwę

Znane są już wyniki sekcji zwłok Dawida Żukowskiego. Według wstępnych ustaleń chłopiec miał liczne rany kłute klatki piersiowej.
Fot. Policja. Dawid zginął najprawdopodbniej od ciosów zadanych nożem.

Poszukiwania zaginionego pięcioletniego Dawida Żukowskiego trwały od czwartku, 11 lipca. Zwłoki chłopca odnaleziono dziewięć dni później, w sobotę, przy autostradzie A2, w okolicach węzła Pruszków. O tym, że to zaginiony Dawid miało wskazywać „wiele cech, ubiór” – tak twierdzili mundurowi z komendy stołecznej. Ciało znaleziono w zaroślach, obok jednego z położonych tam stawów, było przykryte trawą. Z kolei w samochodzie – na foteliku i tapicerce – odkryto ślady krwi i trawy. Po wstępnych oględzinach nie stwierdzono działania osob trzecich. – Ustalenia poczynione w toku oględzin wskazują na to, że było to zabójstwo – poinformował na antenie TVP Info rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie Łukasz Łapczyński. Dodał, że właśnie w tym kierunku będzie prowadzone postępowanie.

W poniedziałek, 22 lipca, prokuratura potwierdziła tożsamość chłopca. Tego dnia odbyła się również sekcja zwłok, która trwała pięć godzin i wykazała, że ciało dziecka było pokryte ranami kłutymi w okolicach serca. Dawid najprawdopodbniej został zabity między godziną 18.00 a 19.00, w aucie. Nadal natomiast nie znaleziono narzędzia zbrodni. Śledczy wstępnie zakładają, że był to nóż.

Na oficjalnej stronie programu uwaga.tvn.pl opublikowano oświadczenie matki Dawida. Kobieta podziękowała w nim wszystkim, którzy zaangażowali się w poszukiwania jej syna.

„Szanowni Państwo,

składam podziękowania służbom, które z ogromną determinacją, nie szczędząc środków i wysiłku prowadziły akcję poszukiwawczą. Dziękuję lokalnej społeczności, mediom i wszystkim tym, którym los mojego synka nie był obojętny, którzy do końca okazywali wsparcie wierząc w szczęśliwe zakończenie. Proszę o modlitwę. Mama Dawida”.

Facebooktwitterredditpinterest