Do zdarzenia doszło w środę, 3 lipca, około godziny 20.00. Na boisku Orlik przy ul. Szkolnej w Żółwinie rozgrywany był mecz w piłkę nożną. W pewnym momencie dwóch zawodników zderzyło się ze sobą, a jeden z nich upadł i stracił przytomność. Na miejsce wezwano służby ratunkowe: policję, straż pożarną i pogotowie ratunkowe. Niestety, przeprowadzona reanimacja nie przyniosła rezultatów, 32-letni zawodnik zmarł.
Zdarzenie na Facebooku opisali druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Żółwinie: – Po nierównej walce, wylanych litrach potu, mimo starań wielu osób i służb, nie udało się tym razem uratować życia. Łączymy się w bólu i smutku z rodziną i najbliższymi znajomymi. Najszczersze kondolencje od OSP w Żółwinie – napisali.
Oprócz służb ratunkowych na miejsce przybył prokurator. W sprawie będzie prowadzone śledztwo, które ma wyjaśnić przyczyny i okoliczności śmierci młodego mężczyzny.