Dziewięciodniowa dziewczynka wypadła z nosidełka. Matka kompletnie pijana

Zarzut narażenia 9-dniowej córki na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia usłyszała zatrzymana 30-letnia matka. Pijana kobieta przechodząc obok sklepu monopolowego, trzymała w ręku nosidełko z dzieckiem, które wypadło jej na trawę.
Fot. ilustracyjne. Myriams-Fotos/pixabay. Dziewczynka wypadła z nosidełka na trawnik.

W nocy policjanci z komendy na Woli otrzymali informację o tym, że pijana matka opiekuje się dziewięciodniową córeczką. Niezwłocznie pojechali na miejsce, gdzie ustalili okoliczności tej sytuacji. Okazało się, że kobieta idąc chodnikiem trzymała w ręku nosidełko z dzieckiem. W pewnej chwili potknęła się i dziewczynka wypadło na trawę. Kobieta od razu chwyciła córkę i z powrotem włożyła do nosidełka przykrywając kocykiem. Dziewczynka płakała i to zwróciło uwagę przechodniów. Kiedy ci zareagowali i zaopiekowali się dzieckiem, jego matka próbowała jak najszybciej oddalić się z miejsca. Świadkowie jej to uniemożliwili i czekali na przyjazd patrolu policji.

Badanie alkomatem wykazało, że kobieta ma ponad promil alkoholu w organizmie. Dziecko trafiło do szpitala, a matka została zatrzymana. Dalsze czynności w tej sprawie wykonywali policjanci z wydziału do walki z przestępczością przeciwko życiu i zdrowiu, którzy zgromadzili materiał dowodowy. Podejrzana usłyszała zarzut narażenia dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo zdrowia. Sprawą zajęli się również policjanci z wydziału profilaktyki społecznej, nieletnich i patologii, którzy przekazali materiały do sądu rodzinnego.

Źródło: Komenda Stołeczna Policji Warszawa

Facebooktwitterredditpinterest