Tagi: bilet u kierowcy

Od 1 stycznia biletów u kierowcy nie kupisz. Co zamiast?

Od nowego roku nie będzie już możliwości zakupu biletów ZTM u kierowcy. Do dyspozycji pasażerów pozostaną biletomaty, aplikacje mobilne lub tradycyjne kioski i saloniki prasowe.
Fot. ZTM Warszawa. Na warszawskich ulicach można spotkać coraz więcej stacjonarnych biletomatów.

Zarząd Transportu Miejskiego (ZTM) podjął decyzję o wycofaniu sprzedaży biletów przez kierowców. Jest ona podyktowana głównie bezpieczeństwem kierujących tramwajami czy autobusami, ale wad takiego rozwiązania było więcej. To m.in. opóźnianie odjazdu pojazdu z przystanku. Główną zaletą była oczywiście wygoda dla zapominalskich pasażerów, mimo to klamka zapadła – od 1 stycznia biletów u kierowców nie kupimy.

Jak zapewniają przedstawiciele ZTM, sieć sprzedaży biletów jest niezwykle rozbudowana. Automaty biletowe stoją na każdym rogu. Nie trzeba nawet wychodzić z domu, wystarczy tylko włączyć telefon oraz ściągnąć i zainstalować specjalną aplikację. To prosty i wygodny sposób płacenia za przejazdy komunikacją miejską.

Bilety można także w dalszym ciągu nabywać w pojazdach komunikacji miejskiej. Systematycznie przybywa pojazdów wyposażonych w automaty mobilne. Obecnie, w autobusach i tramwajach jest już około 1900 tego typu urządzeń. Niedługo mobilnych automatów biletowych będzie więcej. Spółka Tramwaje Warszawskie ogłosiła przetarg, w wyniku którego wszystkie tramwaje, zarówno niskopodłogowe, jak i te starszego typu, zostaną wyposażone w takie urządzenia. To znacznie ułatwi życie pasażerom. Wystarczy, że wsiądą do pojazdu komunikacji miejskiej i odnajdą żółty biletomat. Zawsze jednak lepiej wcześniej zadbać o kupno biletu. Należy pamiętać, że brak możliwości dokonania tego w mobilnych automatach nie zwalnia pasażera z odpowiedzialności za przejazd na gapę.

Gdzie można zatem kupić bilet, zanim wyruszymy w podróż komunikacją miejską? Istnieje wiele możliwości. Przede wszystkim, na warszawskich ulicach można spotkać coraz więcej stacjonarnych automatów biletowych. Już jest ich blisko 720 (obsługiwanych przez firmy ASEC S.A. i Mennica Polska S.A.). Dostępne są w nich wszystkie bilety kartonikowe (czasowe, jednorazowe przesiadkowe, krótkookresowe), bilety długookresowe imienne kodowane na Warszawskiej Karcie Miejskiej, zintegrowanej karcie bankowej wydawanej przez PKO BP, Elektronicznej Legitymacji Studenckiej, Elektronicznej Legitymacji Doktoranckiej oraz na innych nośnikach. Za transakcję można zapłacić kartą, a jeśli chcemy użyć gotówki i nie mamy odliczonej kwoty, również nie musimy się przejmować. Automat wydaje resztę. Warto również pamiętać, że we wszystkich stacjonarnych urządzeniach oraz w większości mobilnych biletomatów, można przedłużyć ważność e-hologramu, wgrywanego na Warszawską Kartę Miejską.

Można również zawsze kupić bilet (lub doładować Warszawską Kartę Miejską) w jednym z Punktów Obsługi Pasażerów ZTM lub kiosku (saloniku prasowym). Obecnie w Warszawie funkcjonuje 21 POP-ów (pełna lista dostępna jest na stronie internetowej ZTM), wliczając w to niedawno otwarty Punkt Obsługi Pasażerów przy stacji metra Politechnika.

Bilety można także kupić w kioskach i salonikach prasowych, należących do różnych sieci – takich punktów jest w Warszawie blisko 1500. Coraz popularniejsze jest nabywanie biletów komunikacji miejskiej on-line oraz przez urządzenia mobilne. Oba kanały sprzedaży różnią się od siebie ofertą (przy zakupie on-line trzeba mieć już wcześniej spersonalizowaną Warszawską Kartę Miejską), jak też sposobami postępowania z już zakupionymi biletami.

Przypomnijmy, że jeszcze do końca roku (lub do wyczerpania zapasów) trwa promocja „Bilet za 1 zł z Masterpass od mPay” (więcej na ten temat można przeczytać TUTAJ).