Tagi: Główny Inspektor Nadzoru Budowlanego

Nie wstrzymają budowy metra!

– Warta 1,1 mld zł budowa wolskiego odcinka II linii metra nie zostanie wstrzymana – zapewniają urzędnicy z warszawskiego ratusza. Miasto ma złożyć w Urzędzie Wojewódzkim dokumenty dotyczące prawa do dysponowania gruntem, dzięki czemu wojewoda ponownie wyda pozwolenie na budowę.
Fot. A. Savin/wikipedia.org. Jest szansa na to, że spór dotyczący budowy metra szybko się zakończy.

Główny Inspektor Nadzoru Budowlanego (GINB) 11 kwietnia uchylił decyzję wojewody o pozwoleniu na budowę stacji C06 „Księcia Janusza” i skierował ją do ponownego rozpatrzenia. Inspektor „powziął wątpliwości”, co do prawa dysponowania przez miasto sześcioma działkami, co z kolei przełożyło się na wstrzymanie budowy. Dla potrzeb budowy stacji C06 „Księcia Janusza” niezbędnych było 107 działek ewidencyjnych o łącznej powierzchni 62 571 mkw. Wątpliwości GINB dotyczą sześciu z nich o powierzchni 1916 mkw. (3 proc. terenu inwestycji). Prace, które miały zostać przeprowadzone na ich obszarze niemal się zakończyły, a dotyczyły tzw. przekładek instalacji podziemnych. Na terenach co do których GINB ma wątpliwości, nie będą usytuowane ani korpus stacji, ani wyjścia z niej, czy też tunele podziemnej kolei.

– To bulwersujące, że Główny Inspektor Nadzoru Budowlanego może zatrzymać tę największą infrastrukturalną, inwestycję samorządową, w tej części Europy na podstawie niepotwierdzonych wątpliwości. Przecież niemożliwe jest, aby w trwającym dziewięć miesięcy procesie uzyskiwania zgody na budowę, wojewoda nie zweryfikował podstawowej informacji jaką jest prawo inwestora do dysponowania gruntami na których ma być prowadzona budowa. Należy zadać sobie uzasadnione pytanie: czy nadzór budowlany reprezentuje i realizuje interes społeczny, czy interesy handlarzy roszczeń i biznesmenów zajmujących się reaktywacją przedwojennych spółek? – mówiła kilka dni temu wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska. Fragment spornych działek związany jest z postępowaniem zwrotowym przeprowadzonym przez Ministerstwo Rolnictwa. Obecnie w tej sprawie toczy się postępowanie prokuratorskie. – Uważam, że to niedopuszczalne by miasto dowiadywało się o zatrzymaniu budowy wartej ponad miliard złotych z profilu na portalu społecznościowym jednego z radnych PiS – mówił z kolei burmistrz Woli Krzysztof Strzałkowski.

Urzędnicy ze stołecznego ratusza podkreślają, że proces uzyskiwania zgody na budowę wolskiego odcinka II linii metra był wieloetapowy, bardzo wnikliwy i długotrwały. – Uzyskiwanie zgody na budowę nie było łatwe. Wojewoda prosił m.in. o to, by prezes metra Jerzy Lejk złożył na piśmie oświadczenie o tym, że faktycznie jest tym za kogo się podaje. W swojej decyzji z 19 września 2016 roku wojewoda jednoznacznie stwierdził, że wydaje zgodę na podstawie kompletnej dokumentacji – powiedziała Renata Kaznowska.

Władze Warszawy zapewniają, że budowa nie zostanie wstrzymana. Doszło do spotkania z wojewodą, podczas którego urzędnicy zapewnili, że szybko przekażą stosowne dokumenty o prawie do nieruchomości. Zdzisław Sipiera obiecał, że równie szybko wyda nowe pozwolenie na budowę.