Policjanci z Komisariatu Kolejowego w Warszawie, patrolując peron Dworca Wschodniego w Warszawie, zauważyli łunę ognia. Bez chwili wahania pobiegli w to miejsce. Okazało się, że w palącym się pustostanie były trzy bezdomne osoby. Wszyscy wzywali pomocy. Ubranie jednego z mężczyzn paliło się, na podłodze leżała przygnieciona elementami konstrukcji budynku kobieta, a po drugiej stronie ściany ognia nieruchomo siedział drugi z mężczyzn.
Nie zważając na niebezpieczeństwo policjanci ruszyli na pomoc. Ugasili ogień na mężczyźnie i uwolnili kobietę, przenosząc ją w bezpieczne miejsce. Następnie wyciągnęli z pożaru mężczyznę, u którego, jak się później okazało, dwukrotnie uruchomił się rozrusznik serca. Po chwili na miejsce przybyła straż pożarna, która ugasiła ogień. Z powodu odniesionych obrażeń cała trójka została hospitalizowana. Interwencji medycznej wymagał również jeden z funkcjonariuszy, który doznał poparzeń. Ze wstępnych ustaleń wynikało, że ogień zaprószyli sami bezdomni, którzy próbowali ogrzać się rozpalając ognisko.
Mundurowi apelują do wszystkich o rozwagę, rozsądek i ostrożność przy ogrzewaniu pomieszczeń. – Zwracamy się również z prośbą o to, by nie pozostawać obojętnym wobec ludzi bezdomnych i innych potrzebujących pomocy, szczególnie teraz, kiedy zbliża się okres jesienno-zimowy. Pamiętajmy, że są instytucje wyspecjalizowane w niesieniu pomocy tym osobom – apelują policjanci z komendy stołecznej.
Źródło: Komenda Stołeczna Policji Warszawa