Tagi: ul. Kinetyczna

Matka Pawła Ż. na pogrzebie syna: Nie mogę uwierzyć, że on był mordercą

– Zebraliśmy się nie jako ława przysięgłych, ale jako bracia i siostry Pawła, aby go pożegnać –powiedział ksiądz podczas ceremonii pogrzebowej ojca zaginionego Dawida Żukowskiego. Mężczyzna popełnił samobójstwo, a jego 5-letni syn jest wciąż poszukiwany.
Fot. Arcaion/pixabay.com. Paweł Ż. popełnił samobójstwo rzucając się pod nadjeżdżający pociąg.

Pogrzeb tragicznie zmarłego Pawła Ż. odbył się w piątek, 19 lipca, na cmentarzu w miejscowości Szczęsne (gmina Grodzisk Mazowiecki). W uroczystości wzięli udział rodzice mężczyzny, współpracownicy, znajomi. Jak informuje Wirtualna Polska, matka Pawła Ż. nie wierzy, że jej syn mógł zrobić chłopcu coś złego. „Nie wierzę, że jest mordercą” – powiedziała. Mama Dawida nie pojawiła się na pogrzebie. W czwartek, 11 lipca, przed godziną 21.00, 32-letni Paweł Ż. popełnił samobójstwo, rzucając się pod pociąg. Jego samochód został odnaleziony około 3 km od miejsca, w którym zginął. Jego syn jest nadal poszukiwany.

Zagadkę zniknięcia chłopca od tygodnia próbuje rozwikłać kilkuset policjantów. Wciąż przeszukują kolejne tereny, głównie wzdłuż trasy, którą feralnego dnia poruszał się Paweł Ż. Przesłuchują również świadków, gromadzą dane. W czwartek, 18 lipca, policjanci pracowali w okolicach ogródków działkowych przy ul. Kinetycznej na warszawskim Okęciu, tuż przy trasie S2. Z wcześniejszych ustaleń wynikało, że Paweł Ż. mógł zabrać syna w okolice lotniska Chopina, aby pokazać mu startujące i lądujące samoloty. Podczas przeszukania znaleziono nóż i worek, na razie nie wiadomo, czy te przedmioty mają coś wspólnego z zaginięciem Dawida. Zostaną one poddane analizie śledczych. Niestety, jak podkreślają eksperci – kryminolodzy i policjanci, szanse na znalezienie chłopca żywego maleją z każdym dniem.

Wszelkie zgłoszenia, nawet anonimowe, dotyczące zaginionego Dawida, przyjmuje Komenda Powiatowa Policji w Grodzisku Mazowieckim tel. 22 755 60 10 (-11,-12,-13). Można również telefonować do najbliższej jednostki policji lub pod numer alarmowy 112. Dawid ma 110 cm wzrostu, jest szczupłej budowy ciała. Włosy jasne, zaczesane na prawo. W dniu zaginięcia był ubrany w szaroniebieską bluzę dresową, niebieskie jeansy oraz niebieskie trampki z obrazkami Zygzaka McQueena. Jego ojciec miał na sobie czarną kurtkę, granatowe materiałowe spodnie, beżowe buty wsuwane oraz koszulę polo z jasnym kołnierzykiem.