Następny ekshibicjonista grasuje w regionie [FOTO]

Zaledwie kilka kilka tygodni temu mieszkańców naszego regionu zelektryzowała informacja o mężczyźnie, który porusza się na rowerze i obnaża przed dziećmi. Był widziany m.in. w Milanówku i Brwinowie. Ujęcie tego człowieka zajęło policji zaledwie kilka dni. Prokurator postawił mu już zarzuty, do których częściowo się przyznał.

Okazuje się, że nie był to odosobniony przypadek. Kilka dni temu na Facebooku pojawiły się informacje na temat kolejnego mężczyzny, który miał obnażać się w Owczarni. Do zdarzenia doszło w piątek, 16 września. Wtedy obok placu zabaw pojawił się niski, ciemnowłosy mężczyzna. Porusza się on granatowym renault, prawdopodobnie clio. „Bardzo chce na siebie zwrócić uwagę, bo biega i chrząka, wymachując wiadomo czym…po ostrzeżeniu, że dzwonie na policję, zwiał” – napisała kobieta, która ujawniła całą sprawę. Mężczyzna miał onanizować się przed dzieckiem. Był widziany również w Opypach i Kadach.

Problem polega na tym, że zarówno policjanci z Grodziska Mazowieckiego, jak i z Pruszkowa twierdzą, że nie otrzymali informacji o zdarzeniu, do którego miało dojść 16 września. – Tego dnia nie otrzymaliśmy zgłoszenia. Wpłynęła do nas informacja na temat mężczyzny-ekshibicjonisty, ale w sobotę, 17 września. Człowiek ten obnażał się jednak nie w Owczarni, lecz przy torach kolejowych na pograniczu Brwinowa i Milanówka. Policjanci pojechali w to miejsce, sprawdzili je, jednak nie ujawnili takiego mężczyzny – mówi oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pruszkowie st. asp. Marzena Dąbrowska.

Interwencji w sprawie zboczeńca nie podejmowali z kolei mundurowi z Grodziska Mazowieckiego. – Nie potwierdzam, abyśmy byli informowani o osobie podejrzewanej. Nie mieliśmy takiej interwencji, prawdopodobnie nie było też takiego zgłoszenia. Gdyby wpłynęło do nas zgłoszenie, to byśmy zareagowali – przekonuje asp. szt. Katarzyna Zych z Komendy Powiatowej Policji w Grodzisku Mazowieckim.

Fot. Facebook