Weekendowe blokady dróg w naszym regionie powoli stają się tradycją. Chociaż kierowcy narzekają, że utrudnienia z nimi związane są wyjątkowo uciążliwe, to protestujący nie zamierzają z nich rezygnować. Wszystko z powodu decyzji Polskich Sieci Elektroenergetycznych (PSE) o lokalizacji linii 400 kV zgodnej z planem zagospodarowania przestrzennego województwa mazowieckiego. Z postanowieniem inwestora nie chcą pogodzić się m.in. mieszkańcy Jaktorowa i Tarczyna i to właśnie oni zamierzają w najbliższy piątek, 30 września zablokować dwie drogi krajowe – nr 7 i 8.
Kierowcy muszą spodziewać się utrudnień w miejscowości Oddział w godzinach 15.00-19.00 oraz w Pamiątce w godzinach 14.00-19.00.
Organizatorem protestów jest Społeczna Grupa Koordynacyjna Kozienice-Ołtarzew. Jej przedstawiciele już zapowiadają, że blokady dróg będą odbywać się aż do skutku, czyli do momentu wycofania się inwestora z planów umiejscowienia linii w Jaktorowie i Tarczynie.
Nikt ich nie oszukał , mogą mieć co najwyżej pretensje do swoich samorządów które sprzedawały im działki na prawo i lewo więdząc że w planie zagospodarowania przestrzennego mają linię 400kV. Teraz najchętniej chcieli by pchnąć tą linię na tereny gmin w których nigdy nie było takiego czegoś w planie. Zwykłe świństwo. Popieram decyzję PSE.
Gdzie można składać podpisy aby wszystkim uprzykrzającym życie zwykłym obywatelom postawili słupy na środku ich działek?
Tylko DK50 i A2!!!
Tylko ZGODNIE Z PLANEM ZAGOSPODAROWANIA PRZESTRZENNEGO!!!
Do PSE:
Są w ojczyźnie rachunki krzywd,
obca dłoń ich też nie przekreśli,
ale krwi nie odmówi nikt:
wysączymy ją z piersi i z pieśni.
Cóż, że nieraz smakował gorzko
na tej ziemi więzienny chleb?
Za tę dłoń podniesioną nad Polską-
kula w łeb!
Będą ci kabelki bzysczeć nad łbem a twoja stara będzie chodzić ze świetlówkami pod drutami i udawać Lorda Vader’a