Bomba na Turmonckiej. Jedna osoba nie żyje, jedna jest ranna

Porachunki między przestępcami są najprawdopodobniej przyczyną wybuchu ładunku, do którego doszło w jednym z bloków przy ul. Turmonckiej w Warszawie. 48-letni mężczyzna nie żyje, drugi jest ranny.
Fot. nowy-tomysl.policja.gov.pl. Prawdopodobną przyczyną eksplozji były porachunki na tle finansowym.

Do zdarzenia doszło w piątek, 14 października, około godz. 21.00. Pod drzwiami jednego z mieszkań w bloku przy ul. Turmonckiej 8 na trzecim piętrze eksplodował niewielki ładunek podłożony w termosie. Jak mówią mieszkańcy sąsiednich posesji, słychać było ogromny huk. W wyniku zdarzenia zmarł 48-letni mężczyzna, drugi poszkodowany z obrażeniami twarzy został przewieziony do szpitala.

Na miejscu pracowali policjanci, pirotechnicy i prokurator. Pojawiła się także straż pożarna i pogotowie ratunkowe. Nie wiadomo, jaka dokładnie była przyczyna eksplozji. Policja wykluczyła atak terrorystyczny. Jedną z hipotez, którą biorą pod uwagę mundurowi, są porachunki między przestępcami na tle finansowym. 48-latek, który zginął, był wcześniej notowany w związku z przestępstwami przeciwko mieniu i groźbami karalnymi

Mieszkańców bloku przy ul. Turmonckiej 8 ewakuowano, a cała ulica została wyłączona z ruchu. Konstrukcja budynku, w którym doszło do eksplozji, nie została naruszona.

Facebooktwitterredditpinterest