Zabił na pasach 14-latkę. Biegli: mógł jechać z prędkością ponad 100 km na godzinę

Do Sądu Okręgowego w Warszawie wpłynął akt oskarżenia wobec Kamila G., który w lipcu na ul. Targowej śmiertelnie potrącił 14-letnią dziewczynę. Biegli orzekli, że mężczyzna mógł poruszać się z prędkością ponad 100 km na godzinę.
Fot. Facebook. Według relacji świadków, Klaudia wbiegła na przejście dla pieszych, żeby złapać piłkę, która wypadła jej z rąk.

26-letni Kamil G. z dużą prędkością poruszał się 1 lipca swoją sportową hondą civic na ul. Targowej w Warszawie. Efektem brawurowej jazdy było śmiertelne potrącenie 14-letniej Klaudii G.

Siła uderzenia była tak duża, że ciało ofiary przeleciało nad samochodem kilkadziesiąt metrów. Dziecko zmarło w wyniku odniesionych obrażeń. Wiadomo, że kierowca był trzeźwy. Postawiono mu zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym i aresztowano.

Kilka dni temu do Sądu Okręgowego w Warszawie wpłynął akt oskarżenia w tej sprawie. Według opinii biegłych, Kamil G. feralnego dnia mógł poruszać się po praskich ulicach z prędkością nawet ponad 100 km na godzinę. Wiadomo już, że kiedy zbliżał się do skrzyżowania włączyło się pomarańczowe światło. 14-letnia Klaudia wbiegła na pasy, ponieważ wypadła jej piłka.

Kamil G. to notoryczny pirat drogowy, któremu policja już wcześniej odbierała prawo jazdy. Mimo braku uprawnień, wciąż wsiadał za kierownicę. Ostatnio mężczyzna odzyskał prawo jazdy w lutym. Wcześniej stawiano mu też zarzuty oszustw, wyłudzeń i składania fałszywych zeznań.

Kilka dni temu sąd zadecydował o przedłużeniu Kamilowi G. środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania do 27 stycznia. Nie wiadomo jeszcze, kiedy rozpocznie się proces.

Facebooktwitterredditpinterest