Tereny przeznaczone pod park rozrywki idą pod młotek komornika!

Zaledwie nieco ponad miesiąc temu w serwisie zachodniemazowsze.info informowaliśmy o tym, że prace nad budową parku rozrywki Adventure World Warsaw nadal trwają. Tymczasem okazuje się, że pod koniec maja odbędzie się licytacja komornicza terenów przeznaczonych pod tę inwestycję. Czy to oznacza koniec marzeń o bajkowym parku?
Fot. pixabay.com. Licytacja odbędzie się pod koniec maja w Sądzie Rejonowym w Grodzisku Mazowieckim.

Adventure World Warsaw miał być największym kompleksem rozrywkowym w Europie Środkowo-Wschodniej. W planach był ogromny aquapark, kolejki górskie, hotele tematyczne, karuzele, strefa rozrywki z kinami, restauracjami i klubami, luksusowe SPA i centrum konferencyjno-biznesowe. Wszystko to miało powstać na terenach o powierzchni 240 hektarów położonych obok autostrady A2 w Kłudnie Starym, Chlebni i Tłustem. Prace nad inwestycją ruszyły w 2011 roku, a pierwsi klienci mieli odwiedzić bajkowy park dwa lata temu. Przedsięwzięcie miał realizować holenderski biznesmen mieszkający w Polsce Peter Jan Mulder. Tereny zostały odrolnione, uchwalono miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, uzyskano pozwolenie na budowę. Wykupiono również część terenów pod przyszły park. Zanim jednak budowa na dobre się rozpoczęła, inwestor zbankrutował. Wydawało się, że to już koniec marzeń o parku rozrywki z prawdziwego zdarzenia w Grodzisku Mazowieckim.

Tymczasem począwszy od 2011 roku aż do dzisiaj władze Grodziska Mazowieckiego zapewniały, że, mimo kłopotów, park rozrywki na terenie gminy powstanie na pewno. Nie dalej niż na początku marca informował nas o tym również zastępca burmistrza Piotr Galiński. Jednak, jak dowiedzieli się prowadzący stronę Grodzisk bez Lukru na Facebooku, pod koniec maja ma odbyć się licytacja komornicza terenów przeznaczonych pod przyszły park! Chodzi o grunty położone w Kłudnie Starym, Chlebni, Tłustem należące do Adventure World Warsaw Sp. z o.o. (dawniej – Las Palm Sp. z o.o.).

Niektórzy mieszkańcy obawiają się, że zamiast bajkowych atrakcji, hoteli, kin i klubów, które miały powstać w ramach Adventure World Warsaw, na podgrodziskich ziemiach zostanie wybudowana spalarnia śmieci lub magazyny logistyczne. Takie pogłoski już kilka lat temu pojawiały się w lokalnych mediach. Burmistrz Grodziska Grzegorz Benedykciński zdecydowanie im wtedy zaprzeczał, teraz opinię włodarza podtrzymuje jego zastępca Piotr Galiński. – Fakt, że odbędzie się licytacja, nie oznacza, że park nie powstanie. My nie zmieniliśmy przeznaczenia tych terenów, one cały czas są zarezerwowane pod usługi i rozrywki, w związku z tym wachlarz zainteresowanych nie może być siłą rzeczy za duży. Jeżeli znajdą się zainteresowani budową parku rozrywki, to mogą przystąpić do licytacji, więc tu jesteśmy raczej spokojni. Grunty są przeznaczone wyłącznie pod ten park i w najbliższych latach nie zamierzamy tego zmieniać – mówi Galiński. Na pytanie, co się stanie, jeśli do licytacji nikt nie przystąpi, włodarz odpowiada: – To będzie niejako zmartwienie komornika i wierzycieli. Ja myślę jednak, że licytacja dojdzie do skutku i ktoś się pojawi, ale w którą stronę to pójdzie, to ja nie potrafię powiedzieć. Myślę, że wcześniej czy później park powstanie.

Facebooktwitterredditpinterest