Był pijany, wpadł prosto pod koła nadjeżdżającego samochodu. Okazało się, że jest poszukiwany przez sąd i jego partnerka też

O dużym szczęściu może mówić pewien mieszkaniec gminy Wiskitki, który pijany wpadł prosto pod koła nadjeżdżającego auta. Na szczęście kierowca zdążył w porę zahamować, ale to nie koniec perypetii lubującego się w trunkach 46-latka...
Fot. kujawskopomorska.policja.gov.pl. Zarówno zatrzymany mężczyzna, jak i jego partnerka byli kompletnie pijani.

Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Żyrardowie został powiadomiony o tym, że na terenie gminy Wiskitki nieznany mężczyzna przewrócił się na przejściu dla pieszych tuż przed nadjeżdżającym samochodem. Czujność kierowcy spowodowała, że nie doszło do tragicznego wypadku. W tym czasie przejeżdżała karetka pogotowia, więc ratownicy medyczni szybko udzielili mężczyźnie pierwszej pomocy, który, jak się później okazało, nie odniósł większych obrażeń.

Po dotarciu na miejsce patrolu ruchu drogowego okazało się, że problemy z równowagą mężczyzny spowodowane były jego stanem nietrzeźwości. Co więcej, mundurowi ustalili, że Sąd Rejonowy w Żyrardowie już wcześniej zastosował wobec niego zastępczą karę aresztu w wymiarze pięciu dni. Na ratunek 46-latkowi ruszyła 44-letnia kobieta, która oświadczyła że jest jego partnerką i chce zabrać go do domu. Po wylegitymowaniu okazało się, że …również i ona jest poszukiwana na podstawie nakazu doprowadzenia wydanego przez żyrardowski sąd.

Zarówno kobieta, jak i mężczyzna, mieli prawie trzy promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Teraz swoją karę odbywają w więzieniu.

Policjanci z komendy w Żyrardowie przypominają: po zmroku na drodze jest dużo gorsza widoczność, a oblodzenie jezdni dodatkowo wydłuża drogę hamownia. Być może w tym przypadku czujne oko kierowcy uratowało 46-latkowi życie.

Facebooktwitterredditpinterest