Pijany 21-latek spowodował w Lesznie kolizję. Uciekł, a potem zaproponował policjantom łapówkę

Policjanci z komendy w Starych Babicach najpierw usłyszeli obietnicę udzielenia korzyści majątkowej, a potem, że „jest po sprawie i nigdy się nie widzieliśmy”. W ten sposób 21-letni mieszkaniec starobabickiej gminy próbował „załatwić” sprawę kolizji, którą spowodował w Lesznie, po czym oddalił się z miejsca zdarzenia.
Fot. KPP Żyrardów. Kamil Ł. został objęty dozorem policji.

Kilka minut po godzinie 10.30 dyżurny komendy w Starych Babicach otrzymał zgłoszenie kolizji drogowej, do której doszło w Lesznie. Kierowca, który miał ją spowodować, oddalił się z miejsca zdarzenia kierując się w stronę Starych Babic. O jego kierunku jazdy dyżurnego na bieżąco informował świadek, który jechał za mężczyzną. W Borzęcinie Dużym kierowca porzucił samochód i kontynuował ucieczkę pieszo. Chwilę później świadek widząc funkcjonariuszy, wskazał im uciekającego mężczyznę.

Mundurowi zatrzymali 21-latka. Mężczyzna był nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało, że miał 2,7 promila alkoholu w organizmie. Podczas czynności Kamil Ł., chcąc się „dogadać”, zaproponował policjantom wręczenie korzyści majątkowej, aby ci odstąpili od czynności i uznali, że „jest po sprawie”. Na tak przedstawioną propozycję funkcjonariusze zareagowali błyskawicznie. Mieszkaniec starobabickiej gminy trafił do policyjnej celi. 21-latek usłyszał już zarzut obietnicy udzielenia korzyści majątkowej w zamian za odstąpienie od czynności służbowej i kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Prokurator zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji.

Źródło: Komenda Powiatowa Policji w Starych Babicach

Facebooktwitterredditpinterest