Po otrzymaniu informacji policjanci natychmiast pojechali na miejsce, gdzie doszło do potrącenia. Według relacji świadków, 4-letni chłopiec wbiegł wprost pod nadjeżdżający samochód, a kierujący volkswagenem nie miał nawet czasu zareagować. – Szczęśliwie dziecko jedynie odbiło się od boku samochodu. 4-latek był w tym czasie z opiekunką, która była kilka metrów za nim i nie zdążyła zareagować. Na szczęście życiu chłopca nie zagraża niebezpieczeństwo, z otarciami skóry został przewieziony do szpitala na obserwację – informuje rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Żyrardowie st. asp. Agnieszka Ciereszko.
– Ta sytuacja to kolejny przykład tego, że to dorośli odpowiadają za dzieci znajdujące się pod ich opieką i czasem sekundy nieuwagi mogą mieć tragiczny skutek. Pamiętajmy o tym szczególnie teraz, gdy zaczęły się codzienne wyprawy do i ze szkół i przedszkoli – apeluje policjantka.
Źródło: Komenda Powiatowa Policji w Żyrardowie