Do zdarzenia doszło w ubiegły poniedziałek, 22 października, po godzinie 19.00. Dyżurny komisariatu w Raszynie otrzymał zgłoszenie o napaści. Na miejsce natychmiast został skierowany policyjny patrol. Do zdarzenia doszło przed sklepem w centrum Raszyna.
Funkcjonariusze na miejscu zastali mężczyznę, który razem z synem przyjechał na zakupy. Kiedy ojciec wszedł do sklepu, syn został w samochodzie. Po chwili do auta wsiadł 36-letni mężczyzna, który uderzył pokrzywdzonego w twarz, a następnie zabrał mu telefon. W tym czasie drugi ze sprawców obserwował to zdarzenie. Po powrocie ojca do samochodu, syn opowiedział mu o całej sytuacji. Sprawcy nie widząc niczego złego w swoim zachowaniu, stali pod sklepem. Kiedy ojciec chciał wyjaśnić z nimi sprawę telefonu, doszło do szarpaniny.
Policjanci zatrzymali mężczyzn i odzyskali skradziony telefon. Po zebraniu materiału dowodowego 29-latek i 36-latek usłyszeli w prokuraturze zarzut kradzieży rozbójniczej, do którego się nie przyznali. Na wniosek policji i prokuratury, sąd w Pruszkowie zastosował wobec podejrzanych tymczasowy areszt na okres trzech miesięcy. Za przestępstwo kradzieży rozbójniczej kodeks karny przewiduje karę do dziesięciu lat pozbawienia wolności.
Źródło: Komenda Powiatowa Policji w Pruszkowie