Przed nami pięć lat ciężkiej pracy. Posłanka Kinga Gajewska podsumowuje wybory samorządowe [WYWIAD]

PO w poprzedniej kadencji nie miała w powiecie warszawskim zachodnim swoich radnych, jak udało się wygrać w powiecie?

K. Gajewska: To zbiór wielu elementów. Trzeba wystawić jak najlepsze listy wyborcze, listy z kandydatami, którzy gwarantują dobrą, kompetentną i solidną pracę. Trzeba przygotować dobry program, program, który nie jest jedynie listą obietnic w stylu: „jak ja wygram to rząd nam wszystko da”. I oczywiście trzeba przeprowadzić rzetelną kampanię wyborczą. To recepta na zwycięstwo, a tego brakowało wcześniej. Cieszę się, że udało nam się połączyć te elementy. Teraz przed nami 5 lat ciężkiej pracy, którą udowodnimy, że warto było głosować na naszych kandydatów.

W powiecie mówi się, że jest to Pani osobisty sukces. Czy jednak poprawiłaby Pani coś?

K. Gajewska: To sukces naszej silnej drużyny Koalicji Obywatelskiej! Cieszę się, że mogłam być częścią tego sukcesu

Chyba Platformy Obywatelskiej? Ilu radnych jest z Nowoczesnej?

K. Gajewska: Fakt, nie ma radnych z Nowoczesnej, ale zapewniam, że to zwycięstwo każdego kandydata. Każdy z osobna zachęcił do głosowania na listę Koalicji Obywatelskiej i każdy równie powinien czuć się autorem tego zwycięstwa. To była wzorowa współpraca.

To chyba najmłodsza Rada w historii powiatu?

K. Gajewska: To prawda. Mamy bardzo młodych i energicznych radnych, ale są i bardziej doświadczeni. W moim przekonaniu to doskonała mieszanka. Jestem pewna, że to wyjdzie jedynie na dobre mieszkańcom naszego powiatu.

Po wygranych wyborach i przełamaniu hegemonii Forum Samorządowego w powiecie przyszedł czas na negocjacje. Czy radnym z Forum nie jest bliżej do PiS? W końcu w poprzednich kadencjach byli w koalicji.

K. Gajewska: Trzeba podkreślić, że dzisiaj Prawo i Sprawiedliwość to partia skrajnie antysamorządowa. PiS podważa fundamenty samorządu i samorządności w Polsce. Każdy, dla kogo nasza lokalna społeczność jest ważna nie powinien negocjować z takimi ugrupowaniami. W powiatach okołowarszawskich pamiętamy jak PiS, po projekcie ustawy metropolitalnej chciał włączyć nasz powiat do Warszawy.

Jeśli chodzi o Forum Samorządowe to czuję, że jest nam do siebie bardzo blisko. Większość radnych to osoby, które uczestniczą w protestach przeciwko łamaniu prawa przez PiS, pseudo reformie sądownictwa czy czarnych protestach.

Jak przebiegały negocjacje? Panowie z Forum Samorządowego to wieloletni samorządowcy, a dla Pani to pierwsza okazja do takich rozmów.

K. Gajewska: Negocjacje zakończyły się bardzo dobrze dla obu stron. Forum Samorządowe zaproponowało swojego Starostę, którym został Jan Żychliński, natomiast Platforma Obywatelska otrzymała stanowisko Wicestarosty i Członka Zarządu, którymi zostali kolejno Wojciech Białas i Romuald Reszka. Liczy się wzajemny szacunek i pozytywne nastawienie do osiągnięcia konsensusu. Mam świadomość swojego wieku i skromniejszego doświadczenia, jednak znam również swoje mocne strony <śmiech>. Kobiety w polityce reprezentują trochę inny styl, w politologii nazywa się go konsensualnym. Teraz ważne jest, by skupić się na jak najlepszym rozwijaniu naszego powiatu i realizowaniu programu wyborczego.

Z posłanką Kingą Gajewską rozmawiał Mariusz Kunicki