Śmiertelne potrącenie pieszego. „Siedział na pasie ruchu”

Grodziscy policjanci ustalają okoliczności wypadku, do którego doszło w Kaskach (gmina Baranów). Kierująca samochodem marki hyundai na ul. Królewskiej najechała na mężczyznę, który siedział na jezdni w nieoświetlonym miejscu. Obok niego leżał rower. 65-latek z obrażeniami ciała trafił do szpitala. Niestety, po kilku godzinach zmarł.

Przypomnijmy, że bardzo podobne zdarzenie miało miejsce w nocy z 16 na 17 lutego w Łomiankach. Kierująca najechała na mężczyznę, który z niewiadomych powodów leżał na jezdni (więcej na ten temat można przeczytać TUTAJ).

Policjanci po raz kolejny apelują o ostrożność do wszystkich użytkowników dróg i przypominają o używaniu elementów odblaskowych. – W godzinach wieczornych i nocnych piesi oraz rowerzyści muszą mieć świadomość, że bez świateł i odblasków nie są widoczni dla kierowców. Jak wynika z analiz, po zmroku, pieszy ubrany w ciemny strój jest widziany przez kierującego pojazdem z odległości około 40 metrów. Natomiast osoba piesza, mająca na sobie elementy odblaskowe staje się widoczna nawet z odległości 150 metrów – informuje rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Grodzisku Mazowieckim asp. szt. Katarzyna Zych. – Kierujący zyskuje w ten sposób czas na wykonanie dowolnego manewru: może zwolnić, wyhamować i bezpiecznie ominąć pieszego. Bądźmy widoczni i dajmy się dostrzec kierowcom! – dodaje.