W poniedziałek nad ranem policjant z pruszkowskiej komendy, w drodze do pracy zauważył grupę mężczyzn, którzy próbowali włamać się do magazynów w Piastowie. Natychmiast poinformował o tym fakcie dyżurnego nie spuszczając ich z oczu. Patrol przybyły we wskazane miejsce zatrzymał do kontroli pojazd, którym poruszało się czterech mężczyzn w wieku od 31 do 37 lat.
Wstępne ustalenia potwierdziły próbę włamania do magazynu. Jak stwierdzili śledczy, wcześniej z magazynu zginęła blacha pokryciowa. Zatrzymani mężczyźni trafili do policyjnego aresztu. Podczas przeszukania u 31-latka policjanci znaleźli w torebce zawiniątko foliowe z białym proszkiem. Wstępne badanie testerem wykazało, że jest to porcja mefedronu.
Pruszkowscy kryminalni zajęli się przeszukaniami w miejscach zamieszkania zatrzymanych. Gdy weszli do mieszkania 33-latka, w kuchni zauważyli pojemnik, w którym znajdowało się kilkanaście worków foliowych z białym proszkiem o wadze 8,5 kg oraz różne odczynniki i przyrządy służące do przetwarzania, porcjowania i pakowania środków odurzających. Dodatkowo na terenie posesji kryminalni zabezpieczyli: blachę, rolety antywłamaniowe, kilkanaście pojemników z farbami oraz kilkadziesiąt kartonów z herbatą, które prawdopodobnie mogą pochodzić z przestępstwa. Zabezpieczone worki z białym proszkiem trafiły do laboratorium kryminalistycznego Komendy Stołecznej Policji. Badania potwierdziły podejrzenia kryminalnych, że jest to amfetamina.
34 i 37-latek usłyszeli zarzut usiłowania kradzieży z włamaniem, a ich 31-letni kolega dodatkowo zarzut posiadania środków odurzających. 33-letni „właściciel” amfetaminy usłyszał zarzuty posiadania znacznej ilości środków odurzających, wytwarzania, przygotowania ich do wprowadzenia do obrotu oraz zarzut usiłowania kradzieży z włamaniem. Na wniosek policji i prokuratury sąd zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci aresztu na okres dwóch miesięcy.
Źródło: Komenda Powiatowa Policji w Pruszkowie