Msza święta rozpoczęła się o godzinie 19.00 w kościele Przemienienia Pańskiego przy ul.Łącznej. Wzięli w niej udział nie tylko mieszkańcy Grodziska, ale również okolicznych miejscowości. Wszyscy ci, którzy nie potrafią pogodzić się z tragedią małego chłopca. Przybył również burmistrz Grodziska Mazowieckiego Grzegorz Benedykciński. – Wiele serc przenika ból przez to, co się stało. Bóg nie chciał tej tragedii. Bóg jest miłością. To zły nieprzyjaciel przyszedł w nocy – mówił ksiądz podczas nabożeństwa.
Tymczasem policja wciąż pracuje przy autostradzie A2, w okolicach węzła Pruszków, gdzie znaleziono zwłoki Dawida. Z dotychczasowych ustaleń śledczych wynika, że chłopiec zginął od ran zadanych ostrym narzędziem, najprawdopodobniej nożem. I to właśnie tego przedmiotu w zaroślach i w okolicach zbiornika wodnego szukają policjanci. Przeprowadzona sekcja zwłok wykazała, że Dawid zginął od jedenastu ciosów zadanych w klatkę piersiową, w okolice serca. Dziecko zmarło w wyniku krwotoku wewnętrznego. Znalezione ciało chłopca było przykryte ziemią i kamieniami.
Przypominamy, że w najbliższą sobotę, 27 lipca, w grodziskim parku Skarbków przy ul. 3 Maja odbędzie się akcja „Baloniki dla Dawidka”. Więcej na ten temat można przeczytać TUTAJ.