Pijany kierowca z Ukrainy zaatakował policjantów

Dyżurny komendy w Starych Babicach został powiadomiony przez świadka o kierowcy skody, który może być nietrzeźwy. Funkcjonariusze zatrzymali samochód do kontroli na ul. Pocztowej. Podczas interwencji wyczuli od mężczyzny woń alkoholu. W pewnym momencie kierowca zaczął zachowywać się w sposób agresywny.
Fot. ilustracyjne/pixabay.com. Podczas interwencji agresywny mężczyzna zaczął szarpać policjantów.

Dochodziła godzina 18.30, gdy dyżurny komendy w Starych Babicach otrzymał od świadka zgłoszenie o kierowcy skody, który może być nietrzeźwy. Zgłaszający na bieżąco podawał lokalizację auta. Udało mu się nawet ująć kierowcę, gdy zatrzymał się na przystanku, ale po chwili mężczyzna odjechał i kontynuował jazdę w kierunku Starych Babic. W tej miejscowości, na ul. Pocztowej, mundurowi z ogniwa patrolowo-interwencyjnego zatrzymali auto do kontroli.

Podczas interwencji policjanci wyczuli od mężczyzny woń alkoholu. On jednak nie chciał poddać się badaniu alkomatem, więc została mu pobrana krew. W pewnym momencie kierowca skody stał się agresywny wobec funkcjonariuszy, szarpał ich za mundur, naruszając nietykalność cielesną. 40-latek został zatrzymany i osadzony w policyjnej celi. W tym czasie policjanci zebrali materiał dowodowy. Przeprowadzone badanie krwi wykazało, że miał w niej ponad dwa promile alkoholu.

– Mężczyzna już usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz naruszenie nietykalności cielesnej interweniujących funkcjonariuszy. Teraz obywatel Ukrainy za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Za popełnienie tych przestępstw Kodeks karny przewiduje karę do trzech lat pozbawienia wolności – poinformowała rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Starych Babicach podinsp. Ewelina Gromek-Oćwieja.

Źródło: Komenda Powiatowa Policji w Starych Babicach

Facebooktwitterredditpinterest