Poniżej oczekiwań
Przed rozpoczęciem tego sezonu analitycy zakładów bukmacherskich nie mieli wątpliwości, że Legia Warszawa jest głównym faworytem do wywalczenia i obrony mistrzowskiego tytułu. Wojskowi w poprzednim sezonie nie mieli żadnych problemów, aby wyprzedzić resztę stawki i można było zakładać, że po ciekawych ruchach transferowych, tym razem będzie podobnie. Legia bardzo słabo rozpoczęła obecne rozgrywki, a porażka wyjazdowa z Radomiakiem była pierwszym sygnałem ostrzegawczym.
Wojskowi w kolejnych tygodniach przełamali się w starciu z Wartą, jednak później przyszły dwie kolejne porażki ze Śląskiem i Wisłą. Kto by pomyślał, że na tym etapie sezonu Legia Warszawa będzie miała bliżej do strefy spadkowej, niż do lidera tabeli. Wojskowi na ten moment mają więcej porażek w Ekstraklasie, niż wygranych, co jest nie do pomyślenia, zwłaszcza, jeśli spojrzymy na to, że w każdym z tych spotkań mistrz Polski był faworytem dla analityków zakładów bukmacherskich.
Nie ma wątpliwości, że piłkarze Legii Warszawa muszą wziąć się w garść, ponieważ sytuacja pod kątem walki o mistrzostwo Polski robi się naprawdę ciężka. Zakłady bukmacherskie nadal wierzą, że Wojskowi włączą się do walki o tytuł i mają spore szanse na jego obronę, jednak obecnie to Lech Poznań znajduje się na szczycie peletonu.
Legia Warszawa
Wojskowi muszą umiejętnie dzielić czas pomiędzy rozgrywkami Ligi Europy, a także Ekstraklasy, co od wielu lat nie było łatwym zadaniem dla drużyn Ekstraklasy. Doskonale przekonał się o tym chociażby Lech Poznań w poprzednim sezonie, gdzie po awansie do fazy grupowej Ligi Europy bliżej miał do strefy spadkowej niż walki o tytuł. Legioniści nie wyciągnęli wniosków z tego, z czym nie poradził sobie rywal zza Miedzy. Obecnie podopieczni Czesława Michniewicza mają zaledwie dwa domowe zwycięstwa, a mowa tutaj o potyczkach z niżej notowanym ekipami, jak Górnik Łęczna, czy też Wisła Płock. Oba te zespoły fatalnie prezentują się w meczach wyjazdowych tego sezonu, dlatego też pokonanie ich było bardziej obowiązkiem niż osiągnięciem.
Legia zaliczyła już kilka wymagających sprawdzianów na swoim boisku i trzeba przyznać, że piłkarze tego zespołu co najmniej 3 razy oblali, szczególnie na krajowym podwórku.
Pierwszym testem był pojedynek z Dinamem Zagrzeb o Ligę Mistrzów. Trzeba przyznać, że tutaj rywal był z wysokiej półki, więc nie można było mieć pretensji do aktualnego mistrza Polski. Zakłady bukmacherskie spodziewały się wygranej gości i tak też skończyła się ta rywalizacja. W kolejnych tygodniach Wojskowi potrafili jednak poradzić sobie na swoim boisku ze Slavią, pomimo tego, że również w tym przypadku analitycy zakładów sportowych kierowali się w stronę gości. Zwycięstwem zakończyło się również starcie tej drużyny z Leicester, co wprawiło kibiców Legii w zachwyt. Problemy są jednak na krajowym podwórku, gdzie z trzema punktami z Warszawy wróciło dwóch kandydatów do walki o mistrza Polski, czyli Raków Częstochowa i Lech Poznań.
Statystyki – Legia Warszawa:
- Legia przegrała w dwóch ostatnich meczach domowych Ekstraklasy.
- Wojskowi wygrali 2 z 4 meczów przy Łazienkowskiej w lidze.
- Legia straciła gola w trzech ostatnich meczach domowych na boiskach Ekstraklasy.
- Wojskowi w poprzednim sezonie wygrali u siebie z Pogonią 4:2.
- Legia zdobyła przynajmniej jednego gola w każdym meczu domowym z Pogonią od 2004 roku.
Kolejny rywal – Pogoń Szczecin
Następnym przeciwnikiem Legii Warszawa przy Łazienkowskiej będzie Pogoń Szczecin. Można zakładać, że będzie to kolejne wymagające starcie. Portowcy są przecież trzecią drużyną poprzedniej kampanii, która dysponuje naprawdę mocnym składzie. W tej drużynie można znaleźć takie nazwiska, jak Kucharczyk, Grosicki, czy też Kozłowski.
Portowcy na ten moment znajdują się w czołówce tabeli, jednak już kilka razy stracili punkty w meczach, gdzie zakłady bukmacherskie nie spodziewały się niespodzianki. Pogoń Szczecin w ostatniej delegacji musiała uznać wyższość Wisły Płock. Najważniejszym wydarzeniem tego sezonu była jednak wpadka tej drużyny w Pucharze Polski z niżej notowanym KKS Kalisz. Pogoń o wiele lepiej prezentuje się w meczach w Szczecinie, dlatego też można powiedzieć, że ma przed sobą poważny sprawdzian w Warszawie. Kto wyjdzie z niego zwycięsko? Cieniująca w Ekstraklasie Legia, czy też mająca problemy w delegacjach Pogoń?
Statystyki – Pogoń Szczecin:
- Pogoń przegrała w ostatnim meczu wyjazdowym z Wisła Płock.
- Portowcy strzelili gola w pięciu ostatnich meczach przy Łazienkowskiej.
- Pogoń Szczecin w dwóch ostatnich meczach wyjazdowych zaliczyła wynik -1,5 gola.
- Portowcy wygrali 2 z 3 ostatnich meczów przy Łazienkowskiej.
- Pogoń Szczecin wygrała tylko jeden mecz wyjazdowy w obecnej kampanii.
Zakłady bukmacherskie
W ofercie zakładów bukmacherskich na to spotkanie znajduje się wiele opcji, z których można skorzystać. Na początek opowiem o sektorze rynków głównych, w których bez większej niespodzianki – faworytem jest Legia Warszawa. Taki scenariusz nie jest jednak gwarancją powodzenia, co pokazuje obecna kampania Ekstraklasy. Legia była faworytem każdego spotkania w lidze, a mimo to zaliczyła więcej porażek niż zwycięstw.
Prawdopodobnie wygląda opcja z bramką obu drużyn. Legia Warszawa od początku tego sezonu zaliczyła tylko jedno czyste konto w lidze, a konkretnie mowa o rywalizacji z Wisłą Płock. Można powiedzieć, że było to najmniej oczekiwane czyste konto, ponieważ wtedy Czesław Michniewicz desygnował do gry mocno rezerwowe zestawienie, aby zachować świeżość w pucharach. Aż pięć ostatnich meczów między tymi drużynami przy Łazienkowskiej zakończyło się wynikiem BTTS, dlatego też wydaje mi się, że powinna być to opcja, która z pewnością zaciekawi fanów zakładów wzajemnych. Oba zespoły mają swoje problemy, Legia w lidze, a Pogoń na wyjazdach, ale jakość ofensywy w obu przypadkach stoi na najwyższym poziomie.
Obstawianie zakładów bukmacherskich niesie ze sobą ryzyko uzależnienia. Pamiętaj, że nie może być sposobem na życie. W Polsce korzystanie z usług nielegalnych bukmacherów jest zabronione, możesz grać wyłącznie u tych operatorów, którzy posiadają zezwolenie Ministerstwa Finansów.
Zakłady wzajemne urządzane przez sieć Internet przyjmowane są na stronie internetowej Spółki pod adresem www.superbet.pl na podstawie zezwolenia Ministerstwa Finansów z dnia 24.10.2019 r., o nr PS4.6831.5.2019.
Autor tekstu: Mateusz Nowak – redaktor Zagranie.com, absolwent dziennikarstwa sportowego i zarządzania w sporcie na UAM i fan piłki nożnej! Na Twitterze – @Mati_N95.