Wciąż walczą ze skutkami orkanu Dudley, a już nadchodzi Eunice

Mieszkańcy gminy Żabia Wola wciąż zmagają się ze skutkami wichury. Wójt prosi o wyrozumiałość.
Fot. Przemysław Wójcik/Ochotnicza Straż Pożarna w Żelechowie. Nad usuwaniem skutków wichury pracują przede wszystkim druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Żelechowie oraz w Skułach.

Przez kilka ostatnich dni pogoda siała spustoszenie w całym naszym regonie. Ucierpieli również mieszkańcy gminy Żabia Wola. Szczególnie dotkliwy jest tu brak prądu oraz połamane drzewa tarasujące drogi. Nad usuwaniem skutków wichury pracują przede wszystkim druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Żelechowie oraz w Skułach. Specjalne podziękowania złożył im wójt Żabiej Woli Piotr Rybka. – Po raz kolejny tej zimy pogoda nas nie rozpieszcza i borykamy się z poważnymi zagrożeniami dla bezpieczeństwa ludzi, zwierząt i mienia. Od wczoraj OSP Skuły i OSP Żelechów z ogromnym zaangażowaniem pracują nad usuwaniem skutków ekstremalnych warunków atmosferycznych. Serdecznie im za to dziękuję! – napisał włodarz na oficjalnej stronie internetowej gminy.

Wójt poinformował również, powołując się na PGE, że przerwa w dostawie prądu jest konsekwencją poważnej awarii na linii niskiego napięcia oraz zerwania linii średniego napięcia. –Aktualnie zostało zaangażowanych około 17 brygad w celu przywrócenia napięcia na średnim napięciu do końca dnia dzisiejszego. Natomiast usunięcie usterek na linii niskiego napięcia przewidywane jest w weekend. Proszę państwa o wyrozumiałość – zaapelował Piotr Rybka (pisownia oryginalna – przyp. red.).

Kłopot jednak w tym, że na weekend zapowiadane są kolejne wichury. Już wydano ostrzeżenia drugiego i trzeciego stopnia, W nocy z piątku na sobotę, 19 lutego może być bardzo niebezpiecznie.

Przypominamy zatem najważniejsze informacje, jak uchronić się przed wichurami:
– należy właściwie zabezpieczyć drzwi i okna, sprzątnąć meble ogrodowe, doniczki oraz inne przedmioty znajdujące się na balkonach lub przed domem, a które mogłyby zostać porwane przez silny podmuch wiatru i stanowić zagrożenie dla ludzi
– nie należy wychodzić z domu, jeśli porywy wiatry przekraczają 70 km/h
– należy unikać przebywania pod drzewami, tablicami reklamowymi i liniami energetycznymi
– nie wolno prowadzić prac na otwartej przestrzeni, ani na dachach budynków
– w przypadku podróży samochodem, warto przełożyć ją do czasu poprawy pogody
– należy przestawić samochód spod drzewa, tablicy reklamowej lub słupa energetycznego.

Źródło: UG Żabia Wola, UG Łomianki, OSP Żelechów

Foto: Przemysław Wójcik/Ochotnicza Straż Pożarna Żelechów

Facebooktwitterredditpinterest

2 komentarzy dla “Wciąż walczą ze skutkami orkanu Dudley, a już nadchodzi Eunice

  1. Zdjęcia są mojego autorstwa, jestem członkiem OSP Żelechów ale przy zewnętrznych publikacjach wypadało by podać autora.

    • Szanowny Panie Przemysławie, zamieszczone fotografie pochodzą z Facebooka OSP w Żelechowie. Nigdzie nie jest napisane, że są Pana autorstwa, ale zmieniliśmy podpis według Pana życzenia. Serdecznie pozdrawiamy wszystkich strażaków :)