Zwłoki 15-miesięcznego chłopczyka w Piastowie. Dziecko mogło być katowane

W Piastowie odkryto zwłoki 15-miesięcznego dziecka. Prokuratura już wszczęła śledztwo w tej sprawie.
Fot. malopolska.policja.gov.pl. Sprawą zajęli się mundurowi z Komendy Powiatowej Policji w Pruszkowie.

O zdarzeniu poinformował serwis warszawawpigulce.pl. W nocy z czwartku na piątek, 16 września, przed godziną 1.00., w jednym z mieszkań w Piastowie (powiat pruszkowski) odkryto zwłoki 15-miesięcznego chłopca. Początkowo sprawą zajęli się mundurowi z Komendy Powiatowej Policji w Pruszkowie, następnie śledztwo przejęła miejscowa prokuratura.

Serwis warszawawpigulce.pl poinformował, że dziecko mogło być katowane, a w sprawie zatrzymano jego ojca. Prokuratura nie potwierdza jednak na razie tych doniesień, do tej pory nikt nie usłyszał zarzutów. W poniedziałek ma odbyć się sekcja zwłok dziecka, która pozwoli ustalić przyczyny i okoliczności tragedii. Reporterzy warszawawpigulce.pl ustalili, że chłopiec był najmłodszy z trójki rodzeństwa.

Przypomnijmy, że to nie pierwsze takie tragiczne zdarzenie w naszym regionie. W styczniu 2018 roku w Brwinowie znaleziono zwłoki noworodka, w 2019 roku w tragicznych okolicznościach zginął 5-letni Dawid z Grodziska, a dwa lata temu w Nowym Dworze Mazowieckim trzyletni chłopiec został zakatowany przez partnera matki (więcej na ten temat można przeczytać TUTAJ, TUTAJ i TUTAJ).

Facebooktwitterredditpinterest