Jest kandydat na wójta Nadarzyna. Dobrze go znacie [WYBORY SAMORZĄDOWE 2024]

Dariusz Zwoliński ma 57 lat. Ukończył Akademię Wychowania Fizycznego w Warszawie na kierunku pedagogiczno-trenerskim. Jako nauczyciel, trener, manager sportu, społecznik od wielu lat aktywnie uczestniczy w życiu gminy. Był m.in współorganizatorem i wieloletnim prezesem Gminnego Ludowego Klubu Sportowego Nadarzyn, wiceprezesem Mazowieckiego Związku Tenisa Stołowego, wychowawcą reprezentantów Polski w tenisie stołowym i piłce siatkowej, medalistów mistrzostw Europy i świata.

Za swoją działalność został odznaczony m.in. Brązowym Krzyżem Zasługi przez Prezydenta RP, złotą odznaką „Zasłużony dla Polskiego Ruchu Olimpijskiego” przez prezesa Polskiego Komitetu Olimpijskiego oraz srebrną odznaką „Za zasługi dla sportu” przez ministra sportu. Był przewodniczącym społecznego komitetu utworzenia liceum ogólnokształcącego w Nadarzynie. W latach 2016-2018 pełnił funkcję dyrektora Gminnego Ośrodka Sportu w tej miejscowości. Jest bezpartyjny, ma żonę i dorosłego syna.

Dariusz Zwoliński jest wójtem Nadarzyna od 2018 roku. Wówczas w przedterminowych wyborach, po śmierci dotychczasowego włodarza Janusza Grzyba, pokonał powołanego przez premiera Mateusza Morawieckiego komisarza z PiS Dariusza Nowaka.

Swoją decyzję o zamiarze kandydowania na stanowisko wójta Nadarzyna w tegorocznych wyborach samorządowych Dariusz Zwoliński ogłosił na Facebooku. – Bez krygowania i owijania w przysłowiową bawełnę pragnę poinformować, iż zamierzam ponownie kandydować na stanowisko Wójta Gminy Nadarzyn. Jako osoba bezpartyjna podobnie jak sześć lat temu uczynię to z własnego komitetu wyborczego. Mając pełną świadomość stojących przed nami wyzwań i trudności czekających na nas w realizacji zamierzeń liczę tak jak do tej pory na Wasze wsparcie i pomoc, które pozwoli dokończyć już rozpoczęte inwestycje, a także zrealizować te dopiero zaplanowane – napisał włodarz.

Dariusz Zwoliński podkreślił, że mijająca kadencja pod wieloma względami była „arcytrudna”. – To czas pandemii Covid-19, wojny na Ukrainie i kryzysu uchodźczego oraz niebywałego wzrostu kosztów życia, szalejących cen paliw, energii, gazu i żywności, a także konfliktu na linii rząd – samorząd. To także czas ostrych podziałów społecznych w kraju wywołanych konfrontacyjną polityką wewnętrzną. Wśród innych trudnych spraw, z którymi musiał się zmierzyć, wójt wymienił również problemy związane z budową trasy S8 w Nadarzynie, funkcjonowaniem w Wolicy największego w Europie rządowego ośrodka dla uchodźców oraz „niebywałego rozwoju prywatnego budownictwa mieszkaniowego, jaki nastąpił po 2020 roku”.

– Znaczną część tych problemów udało nam się wspólnie przezwyciężyć, a przy tym rozwijać nasz samorząd zgodnie z oczekiwaniami większości mieszkańców. Na sprawozdanie i podsumowanie działań Wójta oraz Radnych Gminy w tej kadencji przyjdzie jeszcze czas. Tak jak Państwo będą mieli czas na dokonanie swojej oceny naszych starań w trakcie tej kampanii wyborczej. Większość z postawionych sobie celów zrealizowaliśmy i pomyślnie zakończyliśmy, niektóre działania są w toku realizacji. W międzyczasie pojawiły się nowe wyzwania, potrzeby i nowe możliwości. Sześć lat to całkiem dużo, ale okazało się, że czas w samorządzie biegnie „inaczej” i pozostały tematy, które należy dokończyć – napisał wójt (pisownia oryginalna – przyp. red.) .

O tym, czy Dariusz Zwoliński będzie miał taką możliwość, przekonamy się już w kwietniu.

Źródło: UG Nadarzyn, ZM, Facebook/Dariusz Zwoliński