Do zdarzenia doszło w sobotę, 3 lutego, około godziny 9.00. Na ul. Piłsudskiego w Grodzisku Mazowieckim kierowca osobowego opla najprawdopodobniej zasłabł podczas jazdy, stracił panowanie nad autem, wjechał na plac zabaw i zatrzymał się na jednym z urządzeń. Samochód stanął w płomieniach.
Zdarzenie miało miejsce nieopodal jednostki straży pożarnej, pomocy poszkodowanemu kierowcy udzielił strażak, który właśnie zakończył służbę. Potem dołączyli do niego inni druhowie, a także policjanci. Poszkodowanego mężczyznę wydobyli z płonącego auta, ugasili ogień i wezwali pogotowie ratunkowe.
Na szczęście w chwili wypadku na placu zabaw nikt nie przebywał, dlatego też obyło się bez poszkodowanych wśród osób postronnych. Zniszczonych zostało kilka urządzeń. Natomiast sam kierowca został zabrany przez karetkę do szpitala.