„Zwijaj się z tą kamerą”. Tak wyglądało zatrzymanie Łukasza Ż. podejrzanego o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej [FOTO, WIDEO]

Skuteczne działania policji doprowadziły do ustalenia miejsca pobytu Łukasza Ż., który jest podejrzany o spowodowanie we wrześniu śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej. Mężczyzna, chcąc uniknąć odpowiedzialności karnej, uciekł do Niemiec.
Fot. Komenda Stołeczna Policji Warszawa. Łukasz Ż. Został aresztowany na trzy miesiące.

Łukasz Ż. we wrześniu spowodował wypadek na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie, w którym zginął pasażer innego auta, a kilka osób zostało ciężko rannych, w tym dwójka dzieci. Mężczyzna nie udzielił pomocy rannym i uciekł z miejsca zdarzenia.

Jak ustalili śledczy, w dalszej ucieczce za naszą zachodnią granicę, pomagały mu inne osoby. Za 26-latkiem wydano Europejski Nakaz Aresztowania. Dzięki skutecznym działaniom policjantów z komendy stołecznej z niemieckimi funkcjonariuszami ustalono miejsce przebywania mężczyzny. Łukasz Ż. został zatrzymany na terenie Niemiec. Zgoda niemieckiego sądu w ramach procedury Europejskiego Nakazu Aresztowania pozwoliła na wydanie 26-latka stronie polskiej.

W czwartek, 14 listopada, chwilę przed południem, Łukasz Ż. został przekazany polskim służbom na przejściu granicznym w Kołbaskowie. Funkcjonariusze z Niemiec przekazali mężczyznę. policjantom z Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie. Potem podejrzany trafił w ręce stołecznych mundurowych, którzy przetransportowali go do aresztu śledczego na warszawskiej Białołęce.

Łukasz Ż. został doprowadzony przez policjantów do Prokuratury Rejonowej Warszawa-Śródmieście, gdzie usłyszał zarzuty spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym, ucieczki z miejsca i złamania sądowego zakazu prowadzenia pojazdów. Sąd uwzględnił wniosek prokuratora o zastosowanie wobec podejrzanego tymczasowego aresztowania na trzy miesiące.

Źródło: Komenda Stołeczna Policji Warszawa

Facebooktwitterredditpinterest