Tagi: Bródno

Pijany pan stopek przeprowadzał dzieci przez ulicę. Przy strażniczkach wyjął butelkę, żeby się napić

Strażniczki miejskie sprowadziły z przyszkolnego przejścia dla pieszych nietrzeźwego „stopka”. Mężczyzna przeprowadzał dzieci przez pasy mając we krwi ok. 1,4 promila alkoholu!
Fot. Straż miejska Warszawa. Strażniczki poczuły od mężczyzny zapach alkoholu, dlatego uniemożliwiły mu dalszą pracę i wezwały policję.

Zachowanie „stopka” na przejściu dla pieszych przed jedną ze szkół podstawowych na warszawskim Bródnie wzbudziło podejrzenia przechodniów. Zadzwonili na numer alarmowy 986. Na miejsce natychmiast przybyły dwie strażniczki z patrolu szkolnego. Już z daleka zauważyły, że ze „stopkiem” coś jest nie w porządku.

– Mężczyzna, który ma za zadanie zapewniać uczniom bezpieczeństwo przy przejściu przez jezdnię, miał wyraźne problemy z obsługą swojego narzędzia pracy. Charakterystyczny znak stop na dwumetrowym kiju zdawał się przeważać ubranego w kombinezon „stopka” – poinformowali stołeczni strażnicy.

Rozpoczynając interwencję, funkcjonariuszki od razu poczuły zapach alkoholu, dlatego sprowadziły mężczyznę z miejsca „pracy” i wezwały policję. W oczekiwaniu na patrol minęła godzina 17.00. Wtedy „stopek” oświadczył, że ma fajrant, zdjął „stopkową” pelerynę, a z plecaka wyjął plastikową butelkę, aby się napić. Kiedy strażniczki zapytały, co jest w butelce po soczku dla dzieci, usłyszały że to … wódka. Funkcjonariuszki uniemożliwiły mężczyźnie spożycie. Nawet bez tego policyjny alkomat wykazał później ponad 1,4 promila alkoholu. Nietrzeźwego „stopka” policja wezwała na przesłuchanie. O jego dokonaniach strażniczki poinformowały też sekretariat pobliskiej szkoły.

Źródło: Straż miejska Warszawa

Rozbudowa metra nie zwalnia tempa

Postępują prace przy rozbudowie drugiej linii warszawskiego metra. >>

Nowe inwestycje w Warszawie

W Warszawie powstanie wiele nowych inwestycji za ponad 1,3 mld zł. >>