Gdy dyżurny komendy w Starych Babicach odebrał zgłoszenie od strażaków, na miejsce skierował kierownika posterunku w Lesznie. Tam policjant zastał druhów i mężczyznę, który ich wezwał. Ale jak się okazało, zgłoszenie było bezpodstawne. Na ulicy miał leżeć konar tamujący ruch, droga była jednak przejezdna.
Policjant za popełnione wykroczenie ukarał mężczyznę mandatem. Natomiast interwencję zakończył jego zatrzymaniem. Po sprawdzeniu w policyjnym systemie informatycznym okazało się bowiem, że 45-latek jest poszukiwany na podstawie nakazu doprowadzenia do aresztu śledczego. – Zgodnie z sądowym nakazem mężczyzna trafił do jednostki penitencjarnej, gdzie odbywać będzie karę pozbawienia wolności – poinformowała rzeczniczka prasowa komendy w Starych Babicach podinsp. Ewelina Gromek-Oćwieja.
Źródło: Komenda Powiatowa Policji w Starych Babicach