Sesja rady sejmiku wojewódzkiego odbyła się w poniedziałek, 21 listopada. Podczas obrad radni podjęli decyzję o przystąpieniu do sporządzenia zmiany planu zagospodarowania przestrzennego województwa. Jak wyjaśniano, konieczność wprowadzenia zmian wynika z pojawienia się nowych regulacji prawnych oraz potrzeby aktualizacji kierunków polityki przestrzennej województwa pod kątem nowych zadań i wyzwań rozwojowych.
Aktualizacją planu objęto też przebieg linii wysokiego napięcia, w związku z czym na posiedzenie przybyli mieszkańcy gmin protestujących przeciwko tej inwestycji. Adam Banaszek reprezentujący Społeczną Grupę Koordynacyjną Kozienice-Ołtarzew w imieniu mieszkańców zachodniego i południowego Mazowsza zaapelował, aby błąd linii 400 kV został naprawiony i plan wojewódzki zmieniony. Wskazał na dramaty konkretnych ludzi, których dotyka obecny przebieg linii oraz na brak właściwego wcześniejszego planowania i konsultacji. Z kolei Halina Zbyszyńska reprezentująca mieszkańców północnej części gminy Grodzisk Mazowiecki dopytywała, dlaczego w ramach budowy linii 400 kV nie może być zrealizowany tzw. wariant historyczny.
Ale na sesji pojawili się również mieszkańcy powiatu żyrardowskiego. Mimo że budowa linii i związanej z nią infrastruktury na tych terenach na razie nie jest brana pod uwagę, to jednak obawiają się oni, że decydenci, na skutek protestów, mogą powrócić do planów lokalizacji ogromnych słupów obok ich domów.
Marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik przypomniał wszystkim zgromadzonym, że inwestor – Polskie Sieci Elektroenergetyczne (PSE) może skorzystać z zapisów tzw. specustawy, które w związku z budową linii umożliwiają wywłaszczenie mieszkańców za odszkodowaniem.