Zimny, porywisty wiatr, opady deszczu i śniegu i temperatury poniżej 0 stopni Celsjusza – taka ma być pogoda w ciągu najbliższych dwóch tygodni. Synoptycy są bezlitośni i przewidują, że zimowe załamanie ma potrwać nawet do końca kwietnia. A to z powodu arktycznego powietrza płynącego z północy. Póki co, na poprawę aury nie ma więc co liczyć. Mało tego, we wtorek, 18 kwietnia Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMiGW) wydał dla województwa mazowieckiego dwa ostrzeżenia pierwszego stopnia. Trzeba liczyć się z porannymi przymrozkami, zachmurzonym niebem i porywistym wiatrem nawet do 80 km na godzinę. – W subregionach północnym, zachodnim, centralnym i wschodnim przewiduje się spadek temperatury poniżej 0°C. Temperatura minimalna od -2°C do 0°C, przy gruncie od -3°C do -1°C. W subregionie południowym temperatura minimalna wyniesie od 0°C do 1°C. Prognozuje się wystąpienie opadów śniegu, przejściowo o natężeniu umiarkowanym. Prognozowany przyrost pokrywy śnieżnej w północnej połowie subregionu od 1 cm do 5 cm, w południowej od 4 cm do 9 cm – czytamy na stronie IMIGW. Uwaga! Na drogach i chodnikach może być ślisko!
W środę i czwartek, 20 kwietnia temperatura wyniesie do 10 stopni, a nad ranem spadnie do minus 1. Ocieplenie nadejdzie dopiero w najbliższy weekend – do 12 stopni, ale potem znów się ochłodzi i temperatura wyniesie 10-11 stopni.