Tagi: minister środowiska

Koniec marzeń o delfinarium w Mszczonowie

Delfinarium w Mszczonowie nie powstanie. Inwestycji sprzeciwił się minister środowiska.
Fot. ccpapa/pixabay.com Naturalnym środowiskiem delfinów są morza i oceany, a nie sztuczne zbiorniki – przekonują ekolodzy.

Plany budowy delfinarium w Mszczonowie, które miało powstać w 2017 roku, od początku wzbudzały wiele emocji. Zwolennicy podkreślali, że będzie to świetna rozrywka dla turystów, promocja gminy Mszczonów i regionu, wzrost zatrudnienia, a także możliwość leczenia chorych metodą tzw. delfinoterapii. Przeciwnikami inwestycji są przede wszystkim ekolodzy i obrońcy zwierząt. Oni twierdzą, że przetrzymywanie zwierząt w delifinariach wiąże się z cierpieniem i śmiercią, natomiast delfinoterapia jest skompromitowaną i nieskuteczną metodą leczenia. Tak np. uważa Cezary Wyszyński z fundacji „Viva!”. Do protestu przeciwko planowanej inwestycji w Mszczonowie przystąpiły wszystkie największe organizacje ekologiczne i prozwierzęce w Polsce m.in. Greenpeace, WWF, Viva! i wiele innych. Ich członkowie i sympatycy od samego początku zachęcali do zbierania podpisów pod petycjami z żądaniem wycofania się inwestora z planów budowy delfinarium w Mszczonowie. Do tej pory zebrali ich kilkadziesiąt tysięcy. Zapowiedzieli też blokadę przedsięwzięcia, już na etapie wydawania pozwoleń.

Dziś już wiadomo, że osiągnęli cel. Minister środowiska Mikołaj Grabowski zapowiedział, że nie wyda zgody na sprowadzenia delfinów do Polski. Na antenie Radia Tok FM przedstawił opinię Państwowej Rady Ochrony Przyrody, która zakwestionowała sposób sprowadzania delfinów do Polski i przetrzymywanie ich w niewoli. – Wiemy, że delfiny źle znoszą niewolę. Dlatego nie będzie mojej zgody na to, żeby pozyskanie czy przesłanie delfinów do Polski się odbyło – powiedział na antenie Radia TOK FM minister Grabowski.