Tagi: odstrzał dzików

Makabryczne polowanie pod Mszczonowem. Myśliwy postrzelił swojego kolegę

Podczas polowania w Lutkówce myśliwy postrzelił swojego kolegę. Ranny mężczyzna trafił do szpitala.
Fot. Lasy Miejskie Warszawa. Polowanie na dziki zostało zorganizowane przez koło łowieckie z Mszczonowa.

O zdarzeniu poinformował Mazowiecki Ruch Antyłowiecki. Doszło do niego w niedzielę, 19 stycznia w miejscowości Lutkówka Druga (gmina Mszczonów). Rano, podczas polowania, 48-letni myśliwy postrzelił swojego kolegę. Mężczyzna został raniony w nogę, trafił do szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Myśliwi przeprowadzali odstrzał dzików w tzw. czerwonej strefie ASF, byli trzeźwi. Samo polowanie, zorganizowane przez koło łowieckie z Mszczonowa, było wcześniej zgłoszone i przeprowadzone zgodnie z procedurami.

Mazowiecki Ruch Antyłowiecki zarzuca jednak myśliwym, że nie stosowali zasad bioasekuracji. – Zanim postrzelili swojego kolegę, zabili dwa dziki, które wywieźli do pobliskiej wioski. Na nieogrodzonym terenie wypatroszyli zwłoki, nie stosując przy tym ŻADNYCH zasad bioasekuracji. Patroszenie odbyło się na gołej ziemi i trawie. Wnętrzności zapakowane zostały do bagażnika samochodu a krwią, ubrudzeni byli po same łokcie. Jak spostrzegli drona, szybko założyli plandekę zakrywając zwłoki, ale nie byli w stanie zatrzeć wszystkich śladów – opisali zdarzenie przedstawiciele Mazowieckiego Ruchu Antyłowieckiego na Facebooku. Zauważyli również, że krew zwierząt znajdowała się na butach i oponach samochodów myśliwych, które nie zostały zdezynfekowane. – Panowie rolnicy, wiecie już komu dziękować za ASF w swoich gospodarstwach – skomentowali aktywiści.

Przedstawiciele Mazowieckiego Ruchu Antyłowieckiego podkreślają również, że nie po raz pierwszy spotkali się z nieprawidłowościami ze strony myśliwych. – Wiele razy odwiedzaliśmy to koło łowieckie i zawsze było coś nie tak. A to brak tablic, a to polowanie niezgłoszone, czy też zarejestrowany kamerą wandalizm członka koła. Tym razem trafiliśmy kumulację – napisali.

Postępowanie w sprawie postrzelenia myśliwego prowadzą funkcjoanriusze z Komendy Powiatowej Policji w Żyrardowie.