Do pierwszego z wypadków doszło na drodze krajowej nr 50 w Wiskitkach. Pijany kierowca z sądowym zakazem prowadzenia pojazdów mechanicznych stracił panowanie nad autem i wjechał w rondo. – Po przyjeździe na miejsce zdarzenia, policjanci zastali rozbite bmw, a w jego wnętrzu zakleszczone osoby. Za kierownicą pojazdu znajdował się 45-letni mężczyzna, od którego wyczuwalna była silna woń alkoholu – poinformowała rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Żyrardowie mł. asp. Patrycja Sochacka. W wyniku wypadku kierowca oraz dwoje pasażerów zostało przetransportowanych z obrażeniami do pobliskich szpitali. 45-latek już usłyszał zarzuty, grozi mu do pięciu lat pozbawienia wolności.

Przed sądem stanie również kierowca renault, którego policjanci z żyrardowskiej drogówki zatrzymali w Woli Polskiej (gmina Puszcza Mariańska). Podczas kontroli okazało się, że 39-latek ma ponad pół promila alkoholu w organizmie i cofnięte uprawnienia. Grozi mu do trzech lat pozbawienia wolności.

Z kolei w Żyrardowie miały miejsce kolizje. 23 stycznia patrol straży miejskiej podjął czynności wobec kierującej, która na ul. Limanowskiego straciła panowanie nad swoim seicento i wjechała w żywopłot. Za zniszczenie zieleni, na panią Agnieszkę nałożono karę grzywny oraz udzielono pomocy przy wyjeździe z miejsca kolizji.

Tego samego dnia, na tej samej ulicy, kierowca ciężarówki nie zachował szczególnej ostrożności i uszkodził słupki odgradzające jezdnię od chodnika. Informację o zniszczeniu żyrardowscy strażnicy przekazali zarządcy drogi. Teraz kierowca będzie musiał zapłacić za wyrządzone szkody.
Źródło: Komenda Powiatowa Policji, straż miejska w Żyrardowie