Dramat wydarzył się w samym centrum Wiskitek. W poniedziałek, 30 września, przed godziną 13.00, strażacy zostali zaalarmowani o pożarze w jednej z kamienic przy placu Wolności. Jak poinformował serwis TVN Warszawa, służby zawiadomił świadek, który zauważył dym wydobywający się z budynku.
Na miejsce wyruszyły zastępy z Ochotniczej Straży Pożarnej (OSP) w Nowych Kozłowicach i Państwowej Straży Pożarnej w Żyrardowie. Po dojeździe zastali rozwinięty pożar, który dość szybko udało im się ugasić. Niestety, w całkowicie spalonym pomieszczeniu dokonali makabrycznego odkrycia – w środku znajdowały się zwłoki małego chłopca. Serwis TVN Warszawa poinformował, że dziecko przebywało w domu samo.
Na miejsce przybyli policjanci z komendy w Żyrardowie i prokurator, którzy będą ustalać szczegółowe przyczyny i okoliczności tragedii.
Źródło: TVN Warszawa, ZM