Do zdarzenia doszło we wtorek, 9 sierpnia. Radio RMF FM poinformowało o odnalezieniu zwłok małżeństwa. Kobieta miała 42 lata, a jej mąż 50. Zdarzenie miało miejsce w jednym z domów w cichej, spokojnej okolicy w miejscowości Kiełpin (gmina Łomianki, powiat warszawski zachodni).
Ciała pary miał odkryć ojciec mężczyzny, który poinformował policję. Zwłoki znajdowały się w stanie znacznego rozkładu, rozszarpane przez psy. W sprawie trwają czynności, które prowadzi Prokuratura Rejonowa Warszawa Żoliborz. Śledczy nie udzielają na razie szczegółowych informacji.
Nie wiadomo, jaki związek ze śmiercią rodziców może mieć ich 14-letni syn. Chłopak został zatrzymany przez policjantów, gdy był w kinie. Obecnie przebywa w izbie dziecka, jest pod opieką psychologa. Jak poinformował serwis Onet, nastolatek twierdzi, że nie zabił swoich rodziców. Według reporterów serwisu małżeństwo miało nadużywać różnych substancji. W grę mogą więc wchodzić dwie wersje zdarzeń: morderstwo lub przedawkowanie. O tym, co dokładnie wydarzyło się w podłomiankowskiej miejscowości może przesądzić sekcja zwłok pary.
Źródło: RMF FM, Onet