Tagi: rzecznik dyscyplinarny

Sędzia z Żyrardowa skazany za kradzież 50 zł. Został wydalony z zawodu

Usunięcie ze stanu sędziowskiego – taki wyrok usłyszał w piątek, 7 lipca wiceprezes Sądu Rejonowego w Żyrardowie. Mirosław T. został skazany za kradzież 50 zł na stacji benzynowej.
Fot. Ajel/pixabay.com. Sędzia został skazany za kradzież 50 zł.

Do zdarzenia doszło na początku marca, na stacji benzynowej w miejscowości Wężyki koło Sochaczewa. Starsza kobieta położyła na ladzie 50 zł, jednak w pewnym momencie pieniądze zniknęły. Poinformowała o tym obsługę stacji i zażądała przejrzenia nagrań z monitoringu. O całej sprawie powiadomiono policję w Sochaczewie. Na podstawie tablic rejestracyjnych auta mundurowi dotarli do jego właściciela. Okazało się, że jest nim wiceprezes Sądu Rejonowego w Żyrardowie Mirosław T. W rozmowie z TVP Info sędzia wyparł się swojego udziału w całej sprawie i stwierdził, że zaszła fatalna pomyłka.

Materiały zabezpieczone przez policjantów z Sochaczewa zostały przekazane do Sądu Rejonowego w Żyrardowie, a stamtąd trafiły do Sądu Okręgowego w Płocku. Sprawę Mirosława T. przejął rzecznik dyscyplinarny. Zajął się on dokładną weryfikacją wyjaśnień sędziego i nagrań monitoringu, przesłuchano również świadków. Mirosławowi T. groziło upomnienie, nagana, obniżka wynagrodzenia, usunięcie ze stanowiska, a nawet utrata prawa wykonywania zawodu.

W piątek, 7 lipca zapadł w tej sprawie wyrok. Sąd dyscyplinarny przy Sądzie Apelacyjnym w Łodzi zadecydował o usunięciu Mirosława T. ze stanu sędziowskiego. Tym samym orzekł najwyższą możliwą karę dyscyplinarną. W uzasadnieniu podkreślono, że materiał dowodowy wskazuje, że Mirosław T. jest winny popełnienia czynu, a jego działanie było zamierzone. Sąd nie dał wiary wyjaśnieniom sędziego, że jego działanie było nieświadome. Uznał jednocześnie, że osoba popełniająca taki czyn nie jest godna wykonywania zawodu sędziego i dlatego wymierzył mu najwyższą możliwą karę. Tym samym Mirosław T. stracił wszelkie przysługujące mu uprawnienia.